28 april 2018
Mniejsze zło
To nie żadne widzi mi się!
Spodziewałem się po PiS-ie...
Lubię patrzeć im na ręce.
Żyjesz długo - widzisz wiecej!
Ucinano, jak przy brzytwie,
Bankom zarobki na lichwie,
Ale w tym jest cała rzecz,
Że prawo nie działa wstecz,
A teraz i rekwizycje
Mają prawną abolicję.
Nie odzyskasz co ukradli.
Przepis także wzięli diabli.
Rozdawali "Pojednanie",
Ale ci, w najgorszym stanie,
Niewiele z tego dostali,
Samotni - nie doczekali.
Teraz o te pięćset złotych
Budżet wielkie ma kłopoty,
Jak to zwykle u bankiera.
Taka władza. Taka sfera.
Prawda miała nas wyzwolić,
Lecz nikt na nią nie pozwoli.
Wciąż targują się jak żydzi.
Kto? Co piszesz - może widzieć?
I ja, chociaż krytykuję -
Od lat na nich wciąż głosuję,
A problem jest właśnie w tem,
Że są dla mnie mniejszym złem!
Popierałem stale młodych,
Ale jeszcze dużo wody...
Zanim będzie coś z tych chłopców.
PiS nie wspiera Narodowców.
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma