Poetry

piotr czerwonko
PROFILE About me Friends (1) Poetry (19)


piotr czerwonko

piotr czerwonko, 24 march 2011

Już szarość

Czerń wabi tajemnicą

Czerń straszy niewiadomą

Jasność

Kolory

Słoneczne promienie życia

A jednak w mrok wpatrzony

Czasoprzestrzeń załamana

Skutki zmieszane z przyczyną

Kontury kreślone cieniami

Światło wydobywa nieznane

Smak życia słodko kwaśny

A w tajemnicy bukiet

Cień liże nasze stopy

Wzrok kłamie przyciemniony

Obrazy znane podsuwając

Projekcje tylko

Podpowiedzi

Jak nazwać nieprzeniknione

Koniec czy początek

Początek czy…

A może splot nieokreślony

Zburzone stawiać

Burzyć postawione

Skądinąd czerpiąc

Wtórności przyklaskując

Wszystko już było

A wciąż jest odkrywane

W ciemności stojąc

Nie ciemność postrzegasz


number of comments: 11 | rating: 6 | detail

piotr czerwonko

piotr czerwonko, 3 april 2012

Wdzięczność



Głupio naiwna
sentymentalnie ckliwa
banalna aż do bólu
irracjonalna
bezsensowna
smakuje łzami
i cierpieniem
 
O DZIĘKI CI PANIE ZA NIĄ


number of comments: 8 | rating: 6 | detail

piotr czerwonko

piotr czerwonko, 8 february 2012

dążenie

poszukując
stawiając cele
wznosząc się i upadając
dążyć ale nie spełniać
sięgać lecz nie chwytać
schwytawszy odrzucać
wkroczywszy wycofać
szczęściem zwać
niespełnienie
brak rozczarowań
perspektywę
wabienie
jakiż to ból
osiągać zamierzenia
spełnienie
marzenia
to już nie ja
to pustka pragnień
ciastko zjedzone
więc go nie ma
skorupy w dłoniach
ślady
czyż w innych tylko można się znależć
krzywe zwierciadło
lękliwe spojrzenie
opinie
bagnety dusz żołdackich
a przecież było dążenie


number of comments: 6 | rating: 3 | detail

piotr czerwonko

piotr czerwonko, 20 may 2012

wolność

klatka kanarka otwarta i pusta
przekleństwo wolności
dar nieuświadomionego dziecka
kolkorowe dziwactwo
krąży dumnie
wśród szaro upierzonego bractwa
zachłystuje się własną wolą
cieszy nieznanym
...jeszcze
-jeszcze przez chwilę


number of comments: 5 | rating: 5 | detail

piotr czerwonko

piotr czerwonko, 20 november 2011

Obraz

Niedogaszony pet
stróżką wypuszcza
dym do góry
swąd spalonych
choć tlących się
marzeń
lekki podmuch
rozwiewa obraz
zmróżone oczy
wciąż tkwią w iluzji
kadr utrwali chwilę
rozwianych marzeń
czy złudzeń nie ujrzysz
niedostrzegalny ślad ulotności
a teraz niknie i resztka dymu
żar gaśnie już
zmróżone oczy
wciąż wpatrzone


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

piotr czerwonko

piotr czerwonko, 6 november 2011

Odkrycie

Kopałem dziurę

znalazłem TO
I
ciekawe po co inni dalej kopią
 
Stachura smak stołu poczuł
niczym nie przegryzając
a dalej obchodził go wokół
 
 
skoro ja to już wiem to po co wy tego
jeszcze szukacie
NIE
C
ZY
Ż BYŚ
CIEjuż dawno to znależli
 
 
 
wymiętoloną ręką wygładziłem
papier
sztuki absurdu osiągnąłem zenit
to mleko ledwo pół procenta
sam sobie miarą czy imitacją
i znów pytania
gdzie odpowiedzi


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

piotr czerwonko

piotr czerwonko, 8 june 2010

do lecha

Można już kroczyc utartą ścieżką

wszak bohaterów na ośle więcej

kto żyw ten winien

czcimy już padłych a nie żywy pomnik

autorytety upadły wszystkie

dziś gracze ważni

dziś ich czas nastał

ideały idee

to mgliste cele

czyż żal ich dzisiaj

spłowiały płotna sztandarów marzeń

kompromisy ugody kapitulacje

wygrany przegrał

przegrali wszyscy

a gdzież ten diament

wiekuistego zwycięstwa zaranie


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

piotr czerwonko

piotr czerwonko, 21 august 2012

cienie przeszłości

mocno nadwyrężony
sfatygowany wręcz
pieści pamięcią młodości żar
wiara wbrew faktom
kłam dawny
pędy wciąż puszcza
trudno odrzucić
porażkę uznać
ślepiec ŚLEPCOWI 
nadal fanem 
współczuć czy ganić
zrozumieć trudno 


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

piotr czerwonko

piotr czerwonko, 16 june 2012

rozczarowanie


Kupon odcięty
...kolejny
małych trumfów
ledwo cień
na tarczy niesiony
...nie poraz pierwszy
walka nie z nimi
o siebie-z sobą
mroki przeszłości
dzień zachmurzają
stygmaty wiary
nikną w popiele
...Feniksa?
kolejny dzień
żegnać czy witać?
złudne opoki
mamią wciąż
choć ręka
jak Herbertowskiej Nike
oparta o powietrze
tak chciałem ufać
-wierzyć
-darzyć uczuciem
małostkowości sztylet
i rany liżę
 


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

piotr czerwonko

piotr czerwonko, 23 october 2011

Aneks do JUŻ SZAROŚĆ

Spływa z czoła zmęczenie kroplą
twarz bruzdą uśmiechu przecięta
nabrzmiałe myśli

prężą
muskulaturę
trud i wysiłek


ślady życia
meczeta żwawo rozcina plącza
krok pewny choć nieraz chybiony
tak widzę przyszłość
coraz
mniej szarpany
a najpierw mury wokół siebie

stawiane długo burzyć i

rozkruszać
DZIEŃ DOBRY !!!


number of comments: 2 | rating: 5 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1