9 december 2010
wiersz z więzienia
Już świąteczny nastrój zewsząd mnie otacza
Poza zwykłą szarość wszystko dziś wykracza
Biel koszul strażników nieco lepsza strawa
Radosny to dzień wam wesele zabawa
Mnie zaś smutek tylko większy dziś przygniata
Nostalgia za domem i stracone lata
Żałosne refleksje i piękne wspomnienia
U stóp bowiem jestem świątecznego cienia
To co innych cieszy słodkie jest i tłuste
Mi przez analogie czarne jest i puste
Gdybym żaru ognia nigdy był nie poznał
To przy zwykłej świeczce pewnie bym się ogrzał
Nazbyt jednak żywa dawnych czasów pamięć
Bym mógł się radować okruch życia kradnąc
Siedzę więc złamany w nowej erze życia
Które jest pokutą i ceną zepsucia
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.