Grimdog, 25 october 2010
Gdyby komory gazowe miały liczniki
wszelkiego rodzaju formalności
dotyczące aktów zgonu i aktów urodzenia
przeszłyby kwestią statystyczną
do porządku dziennego
Nie widzę żadnego powodu
dla którego dobra współczesne
miałyby być obarczone nalepkami
z napisem "Holokaust was wyzwoli"
Może i prawda minionych epok
wyzwoliła całą rzeszę konformistów
od przesadnego nasycenia nihilizmem.
Ale cały ten post-modernistyczny
rozkwit de ewolucyjnego suspensu
ujemnie wpływa na świadomość zachowań
prowadzących jaśnie oświeconych, do
niemal histerycznej obsesji w obawie
o wolność słowa komunistycznego
którego liberalizm nie pozwoliłby
na rozkwit imperializmu.
Na przykładzie powyższego
pseudo-akademickiego bełkotu
łatwo będzie wyjaśnić pojęcie utopii
kiedy jedni zaczną się oburzać i
sprzeciwiać, a drudzy gratulować i
afirmować nienazwaną teorię
której nie rozumieją - ani na jotę
Dlatego słowo "trąd", nieodparcie
kojarzy mi się ze słowem "nurt"
A społeczeństwo z myślącą
masą bezmyślnych jednostek
Grimdog, 27 october 2010
W deszczu nie muszę
się bać, że zobaczysz
jak płaczę i będziesz
próbowała mi pomóc
Nawet nie wiesz, jak
bardzo Cię potrzebuję, jak
bardzo mi Ciebie brakuje
Kiedy codzienność wie
że nawet Ty jej nie zmienisz
Najbardziej Cię pragnę
Grimdog, 7 november 2010
Kto chciałby wiedzieć
że jestem facetem
i płaczę prawie codziennie?
A każda z kobiet
którą kochałem
jest szczęśliwa beze mnie?
Kto by chciał wiedzieć
że nadwrażliwość, żal
i brak miłości maskuję
przez lata doskonalonym
pozorem obojętności?
Czy mam prawo
do bycia bezradnym
wobec ogromu życia?
I bezrozumności
wobec praw tego świata
i bycia martwym za życia?
Czy mogę beztrosko
schować się w Tobie
wyznając jak bardzo się boję
że nie zechcesz mnie
przede mną obronić
gdy tego wszystkiego się dowiesz?
Czy mogłabyś chociaż
niewinnie skłamać
że wszystko będzie dobrze?
A gdy już będę
tak bardzo szczęśliwy
na zawsze zamknąć mi oczy?
Grimdog, 27 november 2010
W drugą stronę
odwrócone
atydE
jak debil
od tyłu
matyzc
I znów się zachwycam
jakbym znalazł tam
jakąś wartość inną
niż zwykle tą do której
nie mogę przywyknąć
Że Cię kocham
to przykre
czytane od tyłu
na pewno będzie
inne niż zwykle
kiedy napiszę
Aj lof juł
Albo serce
sobie wyrwę
i wyślę
jako darowiznę
Komu ono potrzebne
jeśli miałby Ciebie?
i mógłby bezmyślnie
mieć w głowie ecres
Grimdog, 31 october 2010
Gdy znów mi przychodzisz
do głowy
to łatwiej jest znieść
myśl że
już nie ma Cię przy mnie
Bo jesteś przez chwilę
wszystkim
co w życiu zrobiłem
jak należy
Chociaż trudno uwierzyć
gdy deszcz omija mnie tęczą
a chodnik układa się równo
błękitem i mógłbym
być nawet śmietnikiem
do którego codziennie
wyrzucasz to wszystko
co jest Ci zbędne
ale nie mam nawet
tyle szczęścia
Gdy znów mi przychodzisz
do głowy
to trudniej jest znieść
myśl że
już nie ma Cię przy mnie
Bo jesteś przez chwilę
tym wszystkim
co w życiu doszczętnie
spieprzyłem
Chociaż trudno uwierzyć
gdy gwiazdy spadają mi na głowę
a bruk spod nóg się wymyka
czernią i mógłbym
być nawet kamieniem
którym rzucasz codziennie
w tą uporczywość pamięci
która wciąż Cię gnębi
Grimdog, 22 november 2010
Słów pourywanych w czasie
echo niesie świata skrajem
czy pamiętasz jeszcze nasze
wspólne chwile i marzenia?
to pytanie wciąż zadaje
wiary tlącej we wspomnieniach
myśl, że jeszcze się spotkamy
że nie znikniesz znów nad ranem
I zostaniesz już na zawsze
najpiękniejszym zmiłowaniem
Nie wiedziałem jak się kocha
musisz mi wybaczyć, miła
nie potrafiłem sprawić, abyś
szczęściem i rozkoszą była
w zimie wciąż pijana majem
w codzienności najjaśniejsza
wśród szarości tęczą pragnień
jedyna, moja, najpiękniejsza...
choć tak naprawdę Cię nie znałem
I zostanie pamięć chwili
miłość przecież nie umiera
choć tak z nas Bogowie drwili
świat na zawsze zapamięta
ile razy ktoś zapłacze
komu serce znów zabije
to powroty i rozstania
przez wieczność będą grać muzykę
Słów pourywanych w czasie
echo niesie świata skrajem
czy pamiętasz jeszcze nasze
wspólne chwile i marzenia?
to pytanie wciąż zadaje
wiary tlącej we wspomnieniach
myśl, że jeszcze się spotkamy
że nie znikniesz znów nad ranem
I zostaniesz już na zawsze
najpiękniejszym zmiłowaniem
Wciąż pijany zakochaniem
i niepomny słów goryczy
nadal kocham Cię bez granic
może teraz to usłyszysz?
Grimdog, 2 november 2010
Być ciszą przesadnie
nabrzmiałą namiętnością
czy też żałosnym skowytem
nasączonym złością?
Upstrzonym białymi
plamami błękitem
czy też czernią ukłutą
gdzie-niegdzie srebrzystością
Może ogni dzikich
krwawym pióropuszem
albo śnieżnej bieli
zimnym, miękkim pluszem
Albo morza głębią
skłębioną, zawziętą
piaszczystych bezmiarów
otuloną wstęgą
W skrytości ducha
złożoną przysięgą
czy obietnicą
w zakłamanie wziętą
Być może, być może...
wszystkim tym po trochu
i uśmiechem cierpkim
i łzą słodką w oku
Ja już wiem, że jestem
wszystkim tym, czym zechcesz
i bólem w rozkoszy
i szczęściem w udręce
Tej pamięci piętnem
co w sercu się lęgnie
i ściska coraz mocniej
aż w końcu nie pęknie
Tej miłości wieńcem
co we mnie wciąż żywa
spojrzenie ku niebu
bez ustanku zrywa
I zamyślać każe
czy w Tobie też istnieje
ta jej drobna cząstka
która nie rdzewieje
Co ślepy los odwróci
gdy cudem wzrok przywróci
i co nas poróżniło
tak nas w ramiona rzuci
Modlę się, by było
to jedną z możliwości
która się dokona
przed przyjściem wieczności
Grimdog, 3 november 2010
Przepraszam, że mam głupi mózg!
Mówiłem, że trzeba go
całkiem inaczej zaprojektować
ale nikt mnie, kurwa, nie słuchał...
Nie musiałem być w kiblu
gdy rozdawali rozumy.
Bo dostałem bon o wartości
tylko kilku szarych komórek.
A to jest stanowczo za mało
by zrównoważyć zawiłość
mojego człowieczeństwa
i tego, jak postrzegam istotę
geniuszu.
Teraz, to wy nie jesteście
godni nawet tego
by pocałować mnie w dupę
za przeproszeniem.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
22 may 2024
Playing ChessSatish Verma
21 may 2024
2105wiesiek
21 may 2024
The TrialSatish Verma
20 may 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga