22 october 2010
Egzekucja
Nie-tak, nie-tak...
kapie ze wskazówek
czas na blat, jak
myśli na kartkę
z palców
ludzie się skarżą
że ich krew zalewa
ziewam... do zlewu
Nie wolno myśleć
bez pozwolenia
i toczyć kołem milowym
swojego istnienia
Mandat za zakłócanie spokoju
jestem w dobrym nastroju
w miękkim pokoju w miejscu
publicznym nie wolno
myśleć nieszablonowo
Wyrokiem sądu
zostałem uznany
za jedno osobową
organizację terrorystyczną
i komórkę uśpioną
pomalowałem w kratkę
bo szara była
zbyt chciwa
To-nie, to-nie
zabójstwo premedytacją
tylko egzekucję
na mnie wykonano
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.