Kazimierz Sakowicz | |
PROFILE About me Friends (6) Collections Poetry (989) Photography (427) Graphics (28) Postcards (2) |
Kazimierz Sakowicz, 29 april 2012
ujmując najkrócej by nie stracić wątku
powiem prosto waląc na odlew wiersza
życie kurwa jest krótkie i to nie jest zabawne
że trzeba stracić najbliższych aby ich znaleźć
i jeśli nawet nie ma w tym nic odkrywczego
wcale nie lepiej to brzmi
gdy inni odchodzą a za nimi i my
wyrwani z korzeniami nabieramy ziemi w usta
aby się zgadzał przychód w anielskich rachunkach
2012-04-29
Kazimierz Sakowicz, 18 august 2012
zanim wyszedłem z pokoju
zanim zamknąłem wiersz
zanim wstałem z łóżka zmęczony
zanim zaczął się nowy dzień
wszystko już było zaistniałe
tylko zależnie od mojej woli
wydłuża się lub skraca
droga powrotna
2012-08-18
Kazimierz Sakowicz, 13 april 2014
gdy się dowiem ile zdołam pojąć jutro
gdy pokocham jak jestem kochany w przyszłości
jest szansa iż stworzę wykreowany świat marzeń
nie będąc słowem jestem niepełny
sam stworzony na obraz nieznany
nie według zasady miłości lecz życia
widocznym w całym wszechświecie pojęcia
jeszcze niepoddany krzyżowi zupełnie
powoli próbuję zrozumieć siebie sam
inaczej niż z perspektywy dawcy odległego
z zaprzeczenia który wie najlepiej lecz nie rozumie
kiedy i co jest potrzebne nam tu i teraz
aby przejść przez krótkie życie czytając raz jeszcze
2014-04-13
Kazimierz Sakowicz, 23 may 2015
moja niedoskonała miłość
wciąż w drodze wiary
rodzi się z nadziei
długo to trwa niestety
choć dobrze że mam tego świadomość
jest szansa że pokocham tu w pełni
2015-05-23
Kazimierz Sakowicz, 3 may 2013
kocham i jestem kochany
warunkowo
zależnie od wielu czynników i doświadczeń
niedoskonały w pojmowaniu
niepojęty ułomnością natury
zmagam się z ludzką słabością
pełen żalu że nie jest mi dane
kochać i być kochanym
bezwarunkowo
2013-05-03
Kazimierz Sakowicz, 8 november 2012
jest coś czego Bóg władca świata nie cierpi
w swoich wybranych narodach
z czego próbuje leczyć jak z zakaźnej choroby
co wciąż od wieków musi znosić
i na nowo wyprowadzać ludy na pustynie
niewierność ta cecha ludzkiego sprzeciwu
ma to do siebie że spłodził ją ojciec kłamstwa
u podstaw ma zawsze niezadowolenie
i prowadzi do jednego celu
winą obarczać cudze sumienia
2009-09-15
Kazimierz Sakowicz, 22 march 2013
ujmując najkrócej by nie stracić wątku
powiem prosto waląc na odlew wiersza
życie kurwa jest krótkie i to nie jest zabawne
że trzeba stracić najbliższych aby ich znaleźć
i jeśli nawet nie ma w tym nic odkrywczego
wcale nie lepiej to brzmi
gdy inni odchodzą a za nimi i my
wyrwani z korzeniami nabieramy ziemi w usta
aby się zgadzał przychód w anielskich rachunkach
Kazimierz Sakowicz, 29 september 2012
stary nie wiem dlaczego ale żyjemy obok siebie
śpimy w jednym łóżku
rozchodzimy się do pracy
kolacje jemy z dziećmi
piszemy do siebie liściki
nawet urlop spędzamy razem
szlag trafił piętnaście lat
nie mów mi o miłości
nie istnieje
zawsze rozbijało się o kasę i seks
ciężko pracowałem nie było mnie w domu
jej koleżanki i mama zniszczyły nasz świat
mam dwa wyjścia albo odejść
albo być z nią aż dzieci podrosną
mój ojciec tak samo miał
niedawno obchodzili złote gody milczenia
czy z nią rozmawiałem a po co
nie potrafi słuchać a ja chcę mieć święty spokój
cześć idę na piwo
2012-09-29
Kazimierz Sakowicz, 16 september 2012
nim uda się zacząć nowe
wejść w nadrzędność różnych układów
obliczyć wartość własnych akcji
być z kimś kto może kochać
zestarzeć się w szybkim tempie
nim dane nam będzie zobaczyć przeszłość
w jednej chwili gasnącej świecy
warto określić cele w drodze po szczęście
łatwiej wtedy przyjdzie nam znosić
prostą zależność ludzkich relacji
jak się słucha tak się też kocha
2011-04-07
Kazimierz Sakowicz, 12 september 2012
że jestem oszukiwany jako obywatel
że marni są nasi politycy
niezdolni do prawdy ani odpowiedzialności
za słowa i wszystkie ustawy
że partia zawsze ma rację kiedy ma władzę
a wiedzę kiedy władzy już nie ma
że przyszłość skurczyła się do tu i teraz
a przeszłość wciąż dzieli na pół
że nasze wnuki będą przeklinać swoje korzenie
to wszystko mogę zrozumieć
lecz jedno mnie tylko martwi naprawdę
kto za tym wszystkim stoi
oby to była tylko głupota polityczna
2010-09-16
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)