Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 25 november 2012

efekt motyla

w najprostszym układzie
gdzie ty jesteś ze mną a ja przy tobie
wpisani w tajemnicę światła
które przychodzi i zmienia przyszłość
niezależnie od tego w czym jesteśmy dobrzy 
czasami wdziera się zmienna zależna
nieuporządkowana i nieobliczalna
rodząca poczucie samotności
wprowadzająca bezład zaistniałych myśli
w tym  naszym układzie najprostszych relacji
gdzie jedno milczenie rodzi oziębłość
a brak czujności otwiera wolną przestrzeń
gdzie niezmiennie rodzi się chaos
różnica pomiędzy pragnieniem a rzeczywistością
gdy słowo przestaje być materią
 
w teorii chaosu każda niewielka zmiana układu początkowego
doprowadza do skutków destabilizacji wielu procesów
wielu zachowań i zmiennych
 
niezmienne jest tylko Źródło światła   
 


2012-11-25


number of comments: 9 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 22 march 2014

poezja skał

 
lubię podglądać górskie potoki
zieleń wtopioną w skalne półki
smreki uwięzione w niebie
i ludzi którym życia nie starczy
aby zrozumieć miłość Boga


 05.07.08


number of comments: 8 | rating: 4 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 8 march 2012

cisza we dwoje

 
nie bój się wiatru który płoszy ptaki
jest tajemnicą życia
najgorsza jest cisza we dwoje
tej nie można udźwignąć





12.08.08


number of comments: 7 | rating: 13 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 september 2012

czternastolatek

 
przywieźli go nieprzytomnego
prawie dwa promile alkoholu
bezwładne dziecko swego czasu
pozostawione sobie
na bezludnej wyspie
na oceanie możliwości
 
jest szansa że wróci do życia
tylko z jakim skutkiem na przyszłość
i czy przeszłość pozwoli zrozumieć siebie
 


2012-09-16


number of comments: 6 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 9 december 2012

o dobrych ludziach

 
dobrzy ludzie żyją krótko i szczerze
jakby im dany czas nabrzmiały w sercu
skracał możliwość ciągłego wyboru 
pomiędzy niemocą a wiarą w miłość
 
dobrzy ludzie żyjcie jak najdłużej 


 2012-12-09


number of comments: 6 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 9 february 2012

w siódmym niebie

 
w siódmym niebie na przedprożu
siedzi amor zachmurzony
nie dostrzega nic wokoło
cisza rzeźbi mu milczenie
siedzi wielce zawiedziony
 
szukał wczoraj i przedwczoraj
od niedzieli ciągle w drodze
zalękniony o swe wdzięki
o los własny amorowy
że nikogo nie ustrzelił 
 
wciąż próbował coś uchwycić
myśl niedużą o miłości 
gdy już będzie to zostanie
lecz nie zdołał nic odnaleźć
w tym pośpiechu i bezdechu
 
w siódmym niebie na przedprożu
siedzi amor zachmurzony
taka w nim niedola wielka
nikt nie wierzy dziś w amory
dzisiaj porno zdobi strony
2012-02-09


number of comments: 6 | rating: 2 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 5 april 2012

wiersze powstają z tego

 
wiersze powstają z tego
czego nie wypowiem tobie
co skryję przed sobą
czego nie wiem od razu
wiersze powstają z niepewności


number of comments: 6 | rating: 4 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 19 may 2012

zza szyby

 
zza szyby kolorowy świat mami barwami
wiosną pobudza wrażliwość serca
latem nasyca błękitem zmęczoną pamięć
jesienią budzi pożądliwość życia
a zimą wydłuża wieczność poezji
po tamtej stronie szyb świat bywa zabarwny


2012-05-19


number of comments: 5 | rating: 2 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 17 february 2012

z dziesiątego piętra

 
wypadłem przez okno z dziesiątego piętra
na osiedlu gdzie wieżowce zaglądają przez szyby 
spadałem zgodnie z prawem ciążenia
proporcjonalnie do masy nabytego ciała
 
leciałem prosto w czarny asfalt z śnieżnym błotem
kątem wystraszonego oka dojrzałem innych
podobnie jak ja spadających w dół
czujących na sobie oddech przedwczesnej śmierci
 
uderzając głową w asfaltowe podłoże
budziłem się przez lata z rozbitą głową pod łóżkiem 
pełen zadziwienia nad realnością upadku
wraz z innymi których twarzy jednak nie pamiętam


number of comments: 4 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 11 february 2012

z zamkniętego pokoju

w zamkniętym pokoju zwiędnięte kwiaty
stoją na parapecie wzdłuż linii podziału
na to co było z tym co nadejdzie
gdzie zima i lato nie różnią się wcale
a sny kończą się zawsze spadaniem

w oddali słychać śpiew fortepianu
między ciszą na dole a krzykiem u góry
rzeczywistość ma w sobie doznanie
choćby bolało i było kiczem
staje się czasem który upływa

to co nas zmienia jest zawsze miłością
w różnych językach w innych religiach
daje możliwość czytania z oczu
gdy światło przygasa ostatnie
by się wyrwać z zamkniętego pokoju


number of comments: 4 | rating: 6 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: błogosławieństwo dla Putina, w odpowiednim czasie, cień niepamięci, przekleństwo, nienawiść, wokół trzepaka, słowa i dźwięki, dodatek, wbrew nam samym, i nawet jeśli byłoby mi dane, przebudzony, truizm jak cholera, na zapleczu składni, za chwilę, po latach pisania poezji, jak dziecko, wydawanie rozkazów, cisza, prostota, rzeczy pierwsze, poezja Boga, niezmienna, niepowtarzalność, jej słabość, jeden wiersz, im bardziej pokorne, praprzyczyna, zamysł wieczności, nieskończony, dojrzałość, myśl godna Boga samego, na urodziny, błogosławiony niepokój, świadomi zależności, aby przetrwać, w napotkanym człowieku, twarzą w twarz, struktura kłamstwa, w pustym pokoju, jak Bóg, granica, dzisiaj są moje urodziny, legenda, zapisane, droga do celu, tajemnica zła, z ciała, obietnica, od zawsze, wrażliwość na ludzi, poza poezją, pod postacią, jak ćmy, przekaz, o niepodległości, zakochani, w przeróżny sposób, zwykły dzień pełen cudów, w cieniu przyszłości, długo musi dojrzewać, czasami łatwiej dać w mordę głupocie, założenie, jesienna miłość, nagość, prosta, fasady, ślepi i głusi i jeszcze głupi, zgorszenie, najgorsze są wieczory, wbrew temu co przychodzi z zewnątrz, koniec, w górach, wiersze które napiszę, o zasłuchaniu, w objęciach amora, o teologii, Rudzik, tuż pod szczytem, nieustannie, między słowami, by przenosić góry, kolejna rocznica, o nas, niezależnie od ludzkiej głupoty, wobec Boga i człowieka, wpatrzeni w siebie, w ukryciu, wciąż zakochani, aż do śmierci, nieproszony gość, czas tylko dla niego, bez ornamentów i upiększeń, po co się pisze wiersze, cień, jak Bóg, dla miłości i poezji, sami z siebie, piszą poeci wiersze, z własnych możliwości, jak dzieci w fazie rozwoju, aż do granic bólu, zwyczajnie jak Bóg, wbrew złemu, bilans, wierny sobie, z jakiegoś powodu ma sens i jest dobre, myśl godna ..., świadomość moja, już jestem wolny, w dość niewybredny sposób, o duszy, na starość, zawierucha, jak poezja, a śmierć nas nie rozdzieli, aż po wieki wieków, odbicie naszego myślenia, pentomino, aż do śmierci, jak Bóg, współuczestnictwo, którędy do Boga, taka zwyczajna, siła argumentu ?, godność człowieka, tylko tyle, wszystko jest łaską, przestrzeń na oddech Boga, niby nic a jednak, będzie dobrze, na sorze, gdy tego chcemy, wieczny zamysł miłości, logika Boga, o mądrości króla Salomona, chwila nieuwagi, aby lepiej widzieć, bezradność, pytanie bez odpowiedzi, wobec śmierci, wobec śmierci i Boga, szpitalne opowieści, Ojcze nasz, w dziale poezja polska, w tym samym kierunku, stwórca, zakładnik miłości, sztuka czytania, po latach pisania poezji, żeby,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1