Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 1 january 2015

sen

 
wyszedłem z siebie i stanąłem obok
patrząc jak idę w przeciwną stronę
będąc kimś innym oddalonym o oddech
próbowałem wyzwolić się z własnych wyobrażeń
chciałem uciec od historii nieprzyjaciół
zapragnąłem zakopać cień głęboko w próżni
gdzie czas przestałby odmierzać nieuniknione
a ludzie byliby drzewami w rajskim ogrodzie
zostałem sam ze sobą jak adam zanim pojawiła się ona
chciałem ogarnąć zawiłość własnego istnienia
zrozumieć istotę zależności od Boga
a gdy spróbowałem owocu z drzewa poznania dobra i zła
podanego przez nią pojąłem konsekwencję wyborów
i ciąg kolejnych błędów błędnych analiz fałszywych przesłanek 
rozciągniętych w czasie który zaczął odliczać przyszłość
zdruzgotany wróciłem do siebie oczekując aż skończy się ten sen


 2015-01-01


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 5 april 2012

mój zachwyt

                                                               J.Twardowskiemu
             
             
             
              gdy czytam jego wiersze
              zadziwia mnie ta nieuczona pokora
                            którą odkrył w szczekaniu psa
              ta wiejska mądrość
              zgarnięta z opłotków wraz  z poranną rosą
              proste kapłaństwo
              tak różne od tego nazbyt uczonego
              wykutego na blachę
              gdy czytam jego wiersze
              zadziwia mnie jego ciągle żywe
                                 człowieczeństwo Boga


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 14 april 2012

przedmałżeńska edukacja

tato co to jest wolność
wolność synku jest wtedy
gdy chcesz i możesz
ale nie musisz
a namiętność
ta przychodzi
gdy chcesz i możesz
i już musisz
a kiedy pojawia się znudzenie
gdy nie chcesz i nie możesz
ale musisz
a nienawiść
ta jest zawsze gdy nie chcesz nie możesz
i już nie musisz


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 23 march 2012

moja miłość


             
             
              moja miłość
              wciąż wpatrzona w twe oczy
              obrysowane upływem czasu
              cierpliwie znosi zniechęcenia
              wykreśla z pamięci zdania
              nazbyt szybkich reakcji
              unika prostych niedomówień
              a kiedy trzeba
              wtula się w twoje ramiona
              usta całuje namiętnie
              uczy się twego myślenia
              i wiersze tworzy o tobie
              wiernie troszcząc się
              o twoje zbawienie
 
 


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 8 march 2012

o piekle

 

piekła nie ma
tak powiadają nieomylni  
a piekło zaczyna się tam
gdzie kończy się miłość
 


14.11.08




number of comments: 3 | rating: 6 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 20 march 2012

mój dom

mój dom zapisany jest we mnie
w prostej naturze zdań
zbudowany na krawędzi stołu
w płaszczyźnie wyciągniętych dłoni
staje się ołtarzem
chleba naszego powszedniego

wznosi się wciąż od nowa
wierszem wyobraźni
dotknięciem wiary
wciąż otwarty oczekiwaniem


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 22 march 2012

ludzie potrafią kochać

ludzie potrafią kochać
tak do zatraty aż do szaleństwa
potrafią wczuć się w ręce Boga
i nimi osłaniać wszelkie rany

tylko nie zawsze o tym wiedzą


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 6 may 2012

zniewolenie

 
pisanie wierszy nie ma sensu
zamknięte w sobie przekłamują
życie historie a nawet miłość
upięte w długi warkocz rozpaczy
próbują ocalić przekonania
tylko przekonania
 
pisanie wierszy uczy samotności
według zasady przyjaźń jest
gdy się jej nie ocenia
a miłość niedoskonała nie oswaja lęków
nieobecność prawdy przyspiesza starość 
gasi świadomość przynależności
 
pisanie wierszy niczego nie zmienia
nie daje poczucia spełnienia
z niczego nie wyzwala
jak narkotyk zmusza do wiary
że pisanie ma jakiś sens
jedynie co daje to chwilę ciszy przy pisaniu 
 
a potem to ciągłe niezadowolenie
wykreślanie dłużyzn zmiana formy
niezaspokojenie twórcze
pożądliwość pochwał
nienasycenie obrazów i emocji
stwórcza siła zmuszająca do pisania
 
sensem życia jest pisanie nawet jeśli to boli
inaczej nie da się przeżyć


2012-05-06


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 february 2014

wiosenne spojrzenie na rzeczy ważne

przyszła wiosna
ptaki zlatują z krańców świata
czuć zapach budzonej trawy
ostatnie płatki śniegu parują ku niebu
a wiatr osusza ogródki wokół domów
 
otwieram okno na oścież
by poczuć zapach wiosennego tchnienia
by jesień która zagościła na dłużej
mogła się jaszcze raz odrodzić
w moim spojrzeniu na rzeczy małe


 2014-02-16


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 4 may 2014

życie z widokiem na Boga

 
banalnie proste a więc najtrudniejsze
jest życie z widokiem na Boga
ni mniej ni więcej ale dokładnie tak
aby podziwiać kolejny świt i zmierzch
w obliczu tylu zmienności
by zwyczajnie w świecie dobra i zła
widzieć sprawy zakryte   
słuchać ciszę widzieć w ciemności
kochać ponad miarę dekalogu


[1] 2014-05-04


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 21 february 2014

codzienność

 
codzienność
jednych przygniata aż po zwątpienie
uśmierca marzenia dzieciństwa
wyprowadza w pole bezczynności
a w drugich odradza nadzieję
że dzień nasz powszedni jest
okiełzaniem niewiary
potrzebą bycia dla innych
odpowiedzią na czyjeś modlitwy
 
sztuką jest mówić i myśleć naprawdę
a nie tylko na niby


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 24 march 2014

i zostaje milczenie

 
jeszcze jeden dzień
noc w spokoju
wiersz zapisany
i ból nieoczekiwany
 
niczego nie mamy na własność
nawet śmierć samotnie skondensowana
nie należy do nas
 
jeszcze jedno życie
w napotkanym człowieku
 
jeszcze jedno słowo i zostaje milczenie


2014-03-24


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 1 december 2013

kwadrans

 
nie wątpię w twoją miłość do całej ludzkości
ale ja pragnę abyś mnie kochał teraz
jak wtedy gdy na kawałku białej kory
napisałeś kochać to żyć dla ciebie
dłużej niż kwadrans dziennie


12.08.08


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 6 june 2020

w odpowiednim czasie

dziś gdy w dość prosty sposób
posiadając odpowiednie narzędzia
można człowieka odnaleźć
podglądać co uczyni zanim pomyśli
znając jego profil wewnętrzny
rozpoznać stan emocjonalny
podpatrując jaki ma wyraz twarzy
i jakim mówi tonem
można go tak ogłupić wybiórczymi postami
zmanipulować sposób myślenia
odebrać możliwość własnego zdania
wrzucając w portal odpowiednie treści
dla zdobycia kolejnych tajemnic prywatności
można ustawiać wybory demokratyczne
ocieplając wizerunki kiepskich kandydatów
można nawet wywołać wzajemne kłótnie i wojny
aby ktoś kto stworzył ten portal
przewidując nasze zachowanie
w odpowiednim czasie wprowadził chaos
wiedząc że dając nam możliwość podglądania innych
pozbawił nas logicznego myślenia
bezmyślność zawsze kończy się zniewoleniem


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 6 may 2012

w oczekiwaniu

 
na szybach po deszczu
zastygają w bezruchu drobne krople
nie podlegają ciążeniu
zanikną w promieniach słońca
zostawiając na szybach brudne plamy
 
dlaczego gdy zmierzch zapada w życiorysie
dostrzega się takie szczegóły
dopiero wtedy świat drobiazgów
nabiera znaczenia między ziemią a niebem
w oczekiwaniu
2012-05-06


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 4 may 2012

jej zwykła miłość

dwa jajka na miękko na śniadanie
nocne wędrówki po kształtach skóry
pocałunek wdzięczności za przyjemność
przygotowanie obiadu w pośpiechu przed pracą
kilka uwag cierpkich nie zawsze potrzebnych
sprawdzanie lekcji w mozolnym tłumaczeniu
czytanie książek w przerwie codzienności
wieczorne zmęczenie i nocne chrapanie
 
taka zwykła miłość rozpisana na lata
niekoniecznie święta wciąż w biegu
aby sprostać logice nadziei
gdzie miłość dana zawsze powraca  


2012-05-04


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 15 march 2012

przywiązania

cóż niewiele się zmieniliśmy
nawet gdy przeszły po nas konie pogardy
dwóch kolejnych wojen światowych
i wiele pomniejszych jeszcze bardziej krwawych
tak samo mężczyzn podniecają
nagie kobiety podglądane w ukryciu
władza ma te sam smak
posiadania innych na własność
głupota ma źródło w braku odpowiedzialności
za słowa i czyny
nienawiść jest odmianą miłości własnej i osamotnionej
zazdrość złośliwie mija się z prawdą
bezczelność wyrywa ludzi z korzeniami
a brak ufności pozbawia poezji
niewiele się zmieniły nasze nieuporządkowane przywiązania


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 11 february 2012

współczucie

 
 
w sąsiednim pokoju czuć majem
gdy wiersze same się tworzą w pocałunkach
uczucia biegną po niebie niesione powiewem 
wszystko jest proste do przewidzenia
nawet ziemia jest płaska prowadzi do spotkań
 
tu gdzie jesień za oknem traci kolory
wiersze czytane w samotności 
ograniczone sufitem opadają
nic nie jest proste nieznana przyszłość
ziemia już okrągła ogranicza widoczność 
 


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 31 march 2012

błędy

tak bardzo chciałbym poprawić własne błędy
lecz zanim będzie to możliwe
gdy ktoś wymyśli zaginanie płaszczyzny czasu
aby wrócić do własnych myśli sprzed lat
wolę palcami poezji wydrzeć je przeszłości
i oddać na ołtarzu wiary aby je przemienił Ten
Który przychodzi co dzień budzić w nas dobro
zwyczajne jak chleb którym się trzeba dzielić
On jedyny z każdego zła potrafi wydobyć miłość
przy naszym udziale a czasami wbrew nam
dobrze że jest poezja która to dostrzega
w tej zwariowanej prozie pomyłek i błędów
które tak bardzo chcemy poprawiać po latach





2012-03-31


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 4 april 2012

opatrzność rzeczy małych

 
 
uwierzyć w natchnienie lekko drgającej trawy
wyciszyć szum nadwrażliwości na siebie
stanąć obok pewności własnych sądów
i nic więcej nie mieć
nie szukać poklasku nie głosić apokalipsy
nie być pępowiną kruchego istnienia
 
jak trudno zaufać opatrzności rzeczy małych
 


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 9 february 2012

zapomniane wiersze

 
zapomniane wiersze żyją długo i szczęśliwie
nim je późną porą uwikłany w los człowieczy
dość niemrawo bez wzniosłości
w oknie niedomkniętym wcale
w stanie ducha wskazującym na niepłodność myśli
głosem zachrypniętym ktoś wypowie po cichutku
aby się poezja niosła ku niskości w dole
tuż za oknem na pięterku w naszym mieście
gdzie wilk wilkiem być zamierza
a uparty osioł  osłem do wieczności chce pozostać
by się słowo stało słowem i nie było pustosłowiem
by się miłość uwzniośliła jak ta róża spąsowiała
w kolce szczerze przystrojona ale piękna krótkotrwale
była znakiem co upływa lecz nie mija
tak to wszystko zmierza ku jednemu zakończeniu
zapomniane wiersze żyją długo i szczęśliwie
      





2012-02-08


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 5 april 2012

jest we mnie miłość

              jest we mnie miłość gorąca
              gniewna upadła i słaba
              nazbyt uległa wciąż niecierpliwa
              jest we mnie miłość szalona
              wygodna trochę kłótliwa siebie znosząca
              ukradkiem w ciebie wpatrzona
              jest we mnie miłość dorastająca


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 16 march 2012

rozdrażnienie

dzisiaj nic do mnie nie mów
nie pytaj co słychać gdy nie słychać w ogóle
nie używaj przecinka co oddziela dwie myśli
nie używaj wielkich liter dla podkreślenia
wyjdź z prostych zdań ułożonych nadrzędnie
opuść wszystkie równoważniki czynności
przestań używać liczebników trudności
nie odmieniaj przez przypadki żadnych wydarzeń
bądź kropką na moim rozdrażnieniu


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 2 april 2012

bez potrzebnego blasku i blichtru

wedle znawców poetyki i twórców kultury
poezja jest wtedy gdy musi zadziwiać
uderzyć w gębę zachwytu
gdzieś na wysokości krocza
aby sztuka mogła się sprzedać
 
więc aby sprostać oczekiwaniom
powiem szczerze
w dupie mam taką poezję
 
poezja jest wtedy gdy jej nie widać
a wciąż obecna uczy podziwu dla słowa
bez potrzebnego blasku i blichtru





2010-02-02


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 13 february 2012

podglądacz

podglądam zawzięcie mojego sąsiada
jak wylatuje z gniazda i rzadko do niego wraca
podglądam małego chłopca jak szuka w trawie
obok topoli czego nigdy nie zgubił i nie dorósł

podpatruję kobietę z naprzeciwka jak się w sobie ukrywa
gdy nikt nie przychodzi na umówione spotkania
podpatruję siebie w lustrze jak się wypinam treścią
na to wszystko co głupotą olśniewa po nie w czasie

i tyle z tego mam co mam kilka drobnych wierszy
poczucie bezsilności która nic nie może zmienić
kilka modlitw w krzyku rozpaczy nad bezmyślnością
gdy z ukrycia podgląda mnie sąsiad w chwili powrotu


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 23 august 2012

starość

 
smutna jest starość samotna
uzbierana przez lata przeróżnych zachowań
zerwanych więzi nie da się naprawić


2012-08-23


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 3 march 2012

życzenie dla poetów

 
wiemy jak pisać wiersze na miarę natchnienia
uczucia przerabiać na słowa zgrabnymi ruchami
szydełkiem poznania haftować wzory zachowań
wierzyć w doskonałość ważnych wyborów
 
wiemy jak się je dokonuje z trudnością
wynajdywania tego co jeszcze przed nami
zapisywania drobnych boleści dnia wczorajszego  
i tego co inni nam włożą do głowy
 
w miłości co za krótka i nie zawsze życzliwa
rodzą się wiersze odłożone na półki  
a gdy zabraknie poczucia humoru warto go szukać
czego sobie i wam życzę w kolejnych latach pisania





 04.12.06


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 1 june 2012

na starość z własnym sumieniem

zakochany po uszy
wyznawał miłość w teatrze
w filmach odgrywał sceny miłosne
tak naturalnie że nieprawdziwie
śpiewał piosenki pisał wiersze
mówił mądrze i wzniośle
w wielu wywiadach
lecz gdy posiwiała głowa z lekka
ów aktor esteta zaczął wszystko zmieniać
zaczął od żony nowego domu
nowych dzieci
stare tylko zostały wspomnienia
na starość z własnym sumieniem
 


 2012-06-01


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 2 march 2012

zbuntowane janioły

a było to tak dawno co se jus najstarsi gorole nie pamietają
kiej siedział se Pan Bócek zafrasowany straśliwie
a zmagał się ze sobą łokrutnie
nie wiedział jak janiołom w niebie nagadać
ze malućkie dziecko co z kobiecego łona wynijdzie
bedzie nad nimi panować
i gdy janielskie śpiewaki skonczyły ranne zorze
Pan Bóg jednym łokiem spoziera na Gabriela
Tyn mie chyba nie zawiedzie
a drugim łypie w uradowane świetliste gemby
kochane moje fruwające psednie dusycki
dzisiaj w sóstym dniu stworzenia wszechświata
chcę wam objawić tajemnicę najwinkszą jako jest
od was zalezeć bedzie przyszłość cłowieka
on to jako bezradne dziecie do kóńca mnie umiłuje
który janioł skrzydeł pokory nie złoży przed żłobem
tyn niech idzie w diabły sukać wiatru w polu
zawrzało między uniesionym skrzydłami
a jako pirsy archanioł Gabryjel pokorniutko się ukłonił
resta mrucy pod nosem tak to nie moze być
aby taka kruchość miała być przed nami
patrzy Łojciec głęboko im w ocy
idźta zatraceńcy sczyńścia sukać w oddali
kto pokory ma tyle w sobie by unieść chwałę
niech psyjdzie tu do mnie a reszta prec z raju
uszły zbuntowane janioły siać niepokój buntu
a rozradowany Gabryjel układał zwiastowanie
reste opowieści juz znata
ten co łostani jako pierwsy zasiądzie u Bożego trona
jamen
 

ps tak wyszło jak wyszło góral żem z nad morza




[1] 16.08.06


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Kazimierz Sakowicz

Kazimierz Sakowicz, 24 february 2012

miłość jest wybieraniem

 
miłość jest wybieraniem
między moją zachętą a twoim zniechęceniem
między moim na wierzchu a twoim milczeniem
miedzy wiarą w możliwe a możliwością dotknięcia
tego co przychodzi łączyć różności
dwa odmienne pejzaże wzruszeń
jednym spojrzeniem w tę samą stronę
ciągłym nawykiem zapominania o sobie





04.01.06


number of comments: 2 | rating: 3 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: błogosławieństwo dla Putina, w odpowiednim czasie, cień niepamięci, przekleństwo, nienawiść, wokół trzepaka, słowa i dźwięki, dodatek, wbrew nam samym, i nawet jeśli byłoby mi dane, przebudzony, truizm jak cholera, na zapleczu składni, za chwilę, po latach pisania poezji, jak dziecko, wydawanie rozkazów, cisza, prostota, rzeczy pierwsze, poezja Boga, niezmienna, niepowtarzalność, jej słabość, jeden wiersz, im bardziej pokorne, praprzyczyna, zamysł wieczności, nieskończony, dojrzałość, myśl godna Boga samego, na urodziny, błogosławiony niepokój, świadomi zależności, aby przetrwać, w napotkanym człowieku, twarzą w twarz, struktura kłamstwa, w pustym pokoju, jak Bóg, granica, dzisiaj są moje urodziny, legenda, zapisane, droga do celu, tajemnica zła, z ciała, obietnica, od zawsze, wrażliwość na ludzi, poza poezją, pod postacią, jak ćmy, przekaz, o niepodległości, zakochani, w przeróżny sposób, zwykły dzień pełen cudów, w cieniu przyszłości, długo musi dojrzewać, czasami łatwiej dać w mordę głupocie, założenie, jesienna miłość, nagość, prosta, fasady, ślepi i głusi i jeszcze głupi, zgorszenie, najgorsze są wieczory, wbrew temu co przychodzi z zewnątrz, koniec, w górach, wiersze które napiszę, o zasłuchaniu, w objęciach amora, o teologii, Rudzik, tuż pod szczytem, nieustannie, między słowami, by przenosić góry, kolejna rocznica, o nas, niezależnie od ludzkiej głupoty, wobec Boga i człowieka, wpatrzeni w siebie, w ukryciu, wciąż zakochani, aż do śmierci, nieproszony gość, czas tylko dla niego, bez ornamentów i upiększeń, po co się pisze wiersze, cień, jak Bóg, dla miłości i poezji, sami z siebie, piszą poeci wiersze, z własnych możliwości, jak dzieci w fazie rozwoju, aż do granic bólu, zwyczajnie jak Bóg, wbrew złemu, bilans, wierny sobie, z jakiegoś powodu ma sens i jest dobre, myśl godna ..., świadomość moja, już jestem wolny, w dość niewybredny sposób, o duszy, na starość, zawierucha, jak poezja, a śmierć nas nie rozdzieli, aż po wieki wieków, odbicie naszego myślenia, pentomino, aż do śmierci, jak Bóg, współuczestnictwo, którędy do Boga, taka zwyczajna, siła argumentu ?, godność człowieka, tylko tyle, wszystko jest łaską, przestrzeń na oddech Boga, niby nic a jednak, będzie dobrze, na sorze, gdy tego chcemy, wieczny zamysł miłości, logika Boga, o mądrości króla Salomona, chwila nieuwagi, aby lepiej widzieć, bezradność, pytanie bez odpowiedzi, wobec śmierci, wobec śmierci i Boga, szpitalne opowieści, Ojcze nasz, w dziale poezja polska, w tym samym kierunku, stwórca, zakładnik miłości, sztuka czytania, po latach pisania poezji, żeby,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1