27 december 2012
Srebrny Bicz
Idzie noc
Wpełni swej tajemniczości
Cicho beznamiętnie
Woal gwiazd
Spowija ogrom naszych spraw
Spokojnym blaskiem
Całe zło
Choć nie chce zasnąć
To jest niewidoczne
Usnął dzień
Spokojny o swój poranek
Następny i następny ...
Nasze marzenia
Kiedy spada na ziemie gwiezdny pył
Spełni nam
Ten
Co dzierży w swej dłoni
Srebrny bicz
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek