6 march 2016
Wyjście
Czym byłby kielich
Pełen goryczy
Dla gardła spragnionego
Miodowej słodyczy
A myśl nostalgiczna
Sklęsła w długim czasie
W swym czarnym horyzoncie
Beznadziei masie
Czym ptaka lot żałosny
Nad nagim łonem ziemi
Tak pięknej niegdyś
Westchnieniami spełnionymi
Pragnienie, pragnienie...
To nasycona strona
Potrzeb serca i duszy
Spokojem otulona
Rozkoszy przebywanie
W krainie radości
Pochwalona wielce
W swej zapalczywości.
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma