19 february 2011
W milczeniu latających dywanów
walę w dywan z prędkością dźwięku
odbijanego
śmietnik – blacha kiosku
mówię: patrz Tato - odbija się dywanom!
teraz for hand potem back hand
Andre Agassi zaczynał od dywanów
mały chłopiec na trzepaku
nieznacznie jest i bezwietrznie
i sobota jest i samochody białe przystrojone
klaksonami ścinają powietrze
nie mówimy wiele bo trzepiemy
trzepiemy i wiemy
walimy w skupieniu a wściekłość
wytrąca się na zewnątrz w chmurkach szarych
we wszystkich zwiniętych dywanach czają się trupy
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek