24 august 2010
Tu zaraz pod blokiem
Pan Staszek pełnił wartę przy osiedlowym sklepie
do perfekcji opanował butelkową musztrę
snuły się opowieści wokół osiedlowego poligonu
Pan Staszek ledwo się urodził od razu poszedł
na piwo tak go suszyło od częstego przypadkowego
jak twierdził łykania wód płodowych
Pan Staszek nie sprzątał po psie
„nie było by Szczęścia na świecie gdyby nie psie kupy!!!”
niebo było pełne kapsli wiosny pachniały bzem a
lata rumiankiem czas zatrzymywał się na jedno
piwko albo dwa
Teraz
nie ma
sklepu
ludzie jakby mniej szczęśliwi
a niebo
całe w neonach hipermarketu
zasłoniło pana Staszka
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.