Poetry

Cytra
PROFILE About me Friends (1) Poetry (15)


11 january 2012

wesoła wyspa kołysana na sejszy

świat rozkołysał się jak morze
pierwszą falę wytrzymaliśmy leżąc płasko
ach
ach
przy następnej
trzeba będzie mocno fikać kończynami
jeju
jeju
miasta już przewracają się do góry nogami
od fal wzburzonych poglądami
e tam
fale dźwiękowe baryczne radiowe w człowieka
i cnota sama chce za bezcen do ekonomii
oj boli
nie boli
sypią się okruchy szkła z kolejnych nadziei
ech
buzi to za mało teraz chcą mieć twoje tanie ciało
nawet chojrak pluje i ucieka
tfu
tfu
nie krzycz May day
gwałcisz bębenki w uszach zadowolonych
o jej




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1