18 lipca 2010
iskierki
myśli moje jaskółki w przelocie
wpadające do wiersza jak do gniazda
z chwil nagłych słowem nakarmić potomstwo
opierzone marzenia śmigające zuchwale
lot im zakłóca rzeczywistość mętna
krzykliwa „niby zgoda” też z błota buduje
pod okapem swoje gniazda
noc kołysze jak dziecko ciszej ciszej
ty łkasz? nie śnię nadzieję
wiem kiedyś odlecą na zawsze
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw