8 czerwca 2011
8 czerwca 2011, środa ( Jeden sposród moich zgubionych zegarków )
Dziś rano znalazłem swój zegarek, o którym byłem przekonany, że go zgubiłem pół roku temu w trakcie dość szalonej imprezy urodzinowej koleżanki. W międzyczasie kupiłem drugi, taki sam.
Znalazłem go pod łóżkiem. Swoim.
Teraz mam dwa. Czyż życie nie bywa zaskakujące?
P.S. Myślę, że to właściwy moment by przypomnieć wiersz, który napisałem jakoś tak po zgubieniu tego, który właśnie został odnaleziony.
30 czerwca 2025
wiesiek
30 czerwca 2025
ajw
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
Jaga