15 stycznia 2015
15 stycznia 2015, czwartek ( Wilk )
Siedzę sobie wyczerpany po pracy i bez pomysłu na popołudnie, aż tu nagle odbieram esemesa z numeru, który nie jest zapisany w moim telefonie:
"Dochodzi wilk"
O, myślę sobie, to dopiero kroi się dziki flirt. Odpisuję:
"Wilk?"
Telefon dzwoni, odbieram, mężczyzna, kurwa mać:
- Przepraszam, czy to studio tatuażu?
- Nie, pomyłka.
- Przepraszam.
Wilk zniknął. Popołudnie zostało jak truchło niedojedzonej sarny.
26 grudnia 2024
26,12wiesiek
26 grudnia 2024
Augusta Luise pachnie miłościąsam53
26 grudnia 2024
*****sam53
26 grudnia 2024
MamidłoArsis
26 grudnia 2024
Królowa wiatru - z tomuBelamonte/Senograsta
26 grudnia 2024
Pod Twoją, Matczyną Obronę...Marek Gajowniczek
25 grudnia 2024
Powrót FeniksaBelamonte/Senograsta
25 grudnia 2024
przy tobieYaro
25 grudnia 2024
2512wiesiek
25 grudnia 2024
Tomasz Beksiński - 1958-1999Misiek