15 stycznia 2015
15 stycznia 2015, czwartek ( Wilk )
Siedzę sobie wyczerpany po pracy i bez pomysłu na popołudnie, aż tu nagle odbieram esemesa z numeru, który nie jest zapisany w moim telefonie:
"Dochodzi wilk"
O, myślę sobie, to dopiero kroi się dziki flirt. Odpisuję:
"Wilk?"
Telefon dzwoni, odbieram, mężczyzna, kurwa mać:
- Przepraszam, czy to studio tatuażu?
- Nie, pomyłka.
- Przepraszam.
Wilk zniknął. Popołudnie zostało jak truchło niedojedzonej sarny.
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
wiesiek
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
Eva T.
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
smokjerzy
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
wiesiek
11 grudnia 2025
sam53