Marek Jastrząb, 19 października 2024
Wyjeżdżała z nimi do lasu, pchała ich wózki na świąteczne spacery, pokazywała im drzewa, kierowała spojrzenia na kwiaty. A kiedy jechali, wpatrzeni w chmury, gdy zwierzali się, że jest im ciężko, że nie potrafią się odnaleźć, kręciła się nerwowo i poważniała. Zapewniała, że choć (... więcej)
Yaro, 8 października 2024
nawet najbliższym otoczeniu
twoje szczęścia nic nie znaczą
liczy się tylko każdy upadek
każda niezgoda błędy kroków
dziękuję za każdy gest
każde dobre słowo
jestem z tobą a ty
odkrywasz mnie nadzieją
niech nikt nie zaprzecza
życie zaskakuje jak rzeka
toczy kamienie (... więcej)
Belamonte/Senograsta, 8 października 2024
W dobrej fikcji, czyli czymś, co się dzieje w głowie, co ma sens, samo się rozwija, jest rzeczywiste - postacie mają swoją logikę. Dostosowujemy się do ich poczynań, gdy rozwijamy opowieść, właściwie poznajemy. Tak robi King, Twain, Faulkner, Myśliwski, ale np. Diuna to już jakaś arystokratyczna (... więcej)
Arsis, 3 października 2024
Brnę przez śnieg i zaspy. W zawiei narkotycznych przestrzeni. Jakbym przedzierał się przez stronice lodowatej zamieci. Pełnej fantasmagorii i postmodernizmu groteski. Wybuchowej mieszanki, zupełnie jak u Władimira Sorokina. Ostre opiłki mżących kryształków ranią już i tak szczypiące, łzawiące (... więcej)
Arsis, 25 września 2024
Patrzę w lustro, w jego odbicia. Nachylam się coraz bardziej. Nachylam. Upadam twarzą w szklaną powłokę. I tak oto poprzez brzęk rozbijanego szkła wpadam do środka. Do wnętrza swojego jestestwa. I tak oto…
Jestem po drugiej stronie niczego…
I co dalej? Żeby chociaż nikły ruch (... więcej)
Arsis, 15 września 2024
W tym pustym domu. W oknie. Firanki miotają się w tę i z powrotem. W podmuchach wiatru. W ciszy… Wiesz, stałaś tutaj jeszcze przed chwilą. Albo może było to tylko złudzenie. Czy złudzenie?
Czy ty mnie… Powiedz, czy ty… Słyszę jakieś szepty. Jakieś szmery. Szelesty… Słyszę wciąż… (... więcej)
sam53, 13 września 2024
dzisiaj w sklepie znów spotkałem - dzień dobry
nawet nie wiem czyje - ciekawe czego chce
kilka dni temu szedłem sobie przez park
a to to wyskakuje nagle zza drzewa
wprost na mnie jak sąsiadka z pierwszego piętra
albo jak rowerzystka która na przejściu dla pieszych
wpadła pod auto
a (... więcej)
Arsis, 11 września 2024
Dobrze, niech znika, bo i po co ma istnieć? Niech się przemieni w nic. W ciszę. W szum płynącego czasu. W piskliwy szum płynącej w uszach krwi. W oddech oceanu...Jedno za drugim. Jedno za drugim… Idą… Idą pod górę. Kołyszą się na boki. Taszczą jakieś przedmioty. Łopoczą w powiewie (... więcej)
dobrosław77, 24 sierpnia 2024
Apel w trosce o ekosystem, dotyczący dokarmiania ptaków, które są niezwykle pożyteczne, bo gołębi pożywieniem są wszelkie nasiona uporczywych chwastów. Wraz z gołębiami są dokarmiane ptaki pod ochroną. Również niezwykle pożyteczne, bo odżywiają się szkodnikami. Oprócz tego zgodnie (... więcej)
Arsis, 18 sierpnia 2024
Na podwórzu. Na podwórzu starej przedwojennej kamienicy otwarte drzwi do niewielkiego warsztatu. Warsztat ów, posiadający kilka tokarek starego typu. I tak samo frezarek. Szlifierki i stołowe wiertła. Stare to wszystko. Pajęczyny pod sufitową powałą. Kilka brzęczących jarzeniówek. Ślusarskie (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.