Proza

Cyrulik Żuławski, 16 lipca 2011

Bose stopy Kanako Kato cz.1

Historia ta rozpoczęła się mniej więcej w połowie mojego rocznego stażu w zakładach Toshiby w południowym Tokio. Znalazłem się tam na poły przypadkowo, z nieznaczną, ale wielce skuteczną protekcją wuja – wysokiego urzędnika w MSZ.

Właściwie historia ta zaczęła się dokładnie (... więcej)

liczba komentarzy: 48 | punkty: 5 | szczegóły

bosski_diabel, 15 lipca 2011

Dziesięć minut na wieczność

...opowiem
ci moją historię miłosną. Długą, bo ma ponad trzydzieści lat.
Opowiem
króciutko. Nie, nikt mnie nie zostawił. To ja zostałem sam.
Ją zabrano mi
tam, skąd się nie powraca...

Parę dni temu przyszła do mnie we śnie z
promiennym uśmiechem na twarzy. (... więcej)

liczba komentarzy: 17 | punkty: 11 | szczegóły

SzalonaJulka, 14 lipca 2011

Pantoflarz

- Już miesiąc zaszedł, psy się uśpiły i coś tam klaaaszczeee zaaa boooreeem… - Zośka sięgała okolic C trzykreślnego, dziarsko pobrzękując garami.
„Niedługo obiad” – pomyślałem i głośno zaburczało mi w brzuchu. Rozsiadłem się właśnie na fotelu w nowych cieplutkich kapciach, (... więcej)

liczba komentarzy: 5 | punkty: 7 | szczegóły

Marzena Przekwas-Siemiątkowska, 14 lipca 2011

Nie potrzebuję deklaracji

Lubię siebie taką, z wiatrem, napisaną głębokim wdechem. To
zdejmowanie czaru trwa przy wydechu. Cały rytuał przy zwiększaniu i
zmniejszaniu objętości płuc. Kreślenie kręgu palcem na ustach. Cokolwiek teraz
wymyślisz stanie się.
Jako ludzie mamy
potrzebę domykania, zamknij (... więcej)

liczba komentarzy: 15 | szczegóły

Wieśniak M, 13 lipca 2011

"mecenas"

Właściwie nie wiadomo dlaczego tak się nazywa pies sąsiada. Sąsiad twierdzi że tak go wcale nie nazywał. Nikt też nie przyznaje się do autorstwa tego imienia. Może sam się tak nazwał by powetować sobie niedoskonałości natury nie będącej sojusznikiem nie budzących grozy stworzeń.
(... więcej)

liczba komentarzy: 19 | punkty: 4 | szczegóły

Cyrulik Żuławski, 11 lipca 2011

Iluzja 2 czyli złudzenia kontratakują

Tekst ten powstał jako odpowiedź na pewne opowiadanie.
Jesteś taka zachwycająca i elegancka. Prawdziwa dama. I jakie piękne nosisz imię! Chcesz, aby mówić do ciebie „Aga”, ale dla mnie ładniej „Agnieszka”. Płomyki świec wesoło drgają, odbijając się w twoich ślicznych oczach. (... więcej)

liczba komentarzy: 17 | punkty: 9 | szczegóły

Cyrulik Żuławski, 10 lipca 2011

Mój cud

Od autora.
Niniejszy tekst był napisany na konkurs prozatorski, z tego względu jest skomponowany "pod przymusem" pewnych wymagań tematycznych i objętościowych.

W pewien upalny, lipcowy dzień siedziałem jak zwykle w moim biurze i z mozołem kontemplowałem lot muchy. Jakież to (... więcej)

liczba komentarzy: 18 | punkty: 7 | szczegóły

Gabriela Iwińska, 9 lipca 2011

Pokój z obrazkami - Euridice

Dbam o siebie. Z wielką pewnością dbam o siebie. Co jakiś czas spowiadam
się z życia, ujmując najdrobniejsze, i może pomyślałbyś, najmniej
istotne szczegóły. Nie mam tajemnic, zawsze chciałeś abym była białą
firanką. Pragnąłeś wieszać mnie przy swoich oknach. Nie rozumiałam. (... więcej)

liczba komentarzy: 3 | punkty: 2 | szczegóły

szaloonaM, 6 lipca 2011

" Mały Gumowy Człowiek "

- „Ciekawość to pierwszy stopień do piekła”- tak zawsze powtarzała babcia Karolina, ale mała Emilka nigdy nie słuchała i wszędzie wtykała swój śliczny piegowaty nosek. Raz nie zauważona przez babcie poszła za Nią do starej szopy, babcia nie wiedziała że jej wnuczka jest w środku (... więcej)

liczba komentarzy: 0 | punkty: 8 | szczegóły

epika281, 5 lipca 2011

Nadzieja umiera ostatnia

- Daj mi święty spokój!- krzyknęła zrozpaczona Nadzieja. - Między nami nigdy nic było, nie jest i nie będzie. Jesteś tylko moim przyjacielem i nie czuję do ciebie nic poza przyjaźnią.
- Nie, ty mnie kochasz tylko o tym jeszcze nie wiesz lub ni chcesz przyjąć tego do wiadomości! - odwarkną (... więcej)

liczba komentarzy: 0 | punkty: 4 | szczegóły

Najnowsze prace:

proza