Poezja

Misiek
PROFIL O autorze Przyjaciele (4) Poezja (313)


Misiek

Misiek, 6 września 2022

Nostalgia VI

W kroplach deszczu sensu szukam
w kałużach oglądam własne odbicie
pod czarnym parasolem ukryta sztuka
idę dalej i dźwigam moje życie


Słońce znowu się za chmurami chowa
wszystko z wolna staje się szare i ponure
zimny kamień losu pcham ciągle od nowa
na tę niebotyczną szczęścia górę


Nie chcę być dłużej już milczącym Syzyfem
czekam kiedy Fatum coś wreszcie przemieni
na brzegu oceanu czasu stoję przed klifem
może dobre fale nadpłyną tej jesieni


Z wodą nieśmiertelności poczuję wtedy sól
ale będzie inna bo nie taka gorzka i nie słona
chwycę największą falę wtenczas w ramiona
gdy zmyje ze mnie ten największy ból


Jeden ptak przygląda mi się stojąc na skale
może to anioł przebrany patrzy teraz skrycie
każdy ma swój klif o który rozbijają się fale
nic tak nie boli w życiu jak… życie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 15 sierpnia 2022

CZTERY PORY ROKU, SENNY POKÓJ I ON

Deszcz znowu monotonnie w parapet stuka
pojedyńcze krople przegoniły złe sny
On zmęczony dniem czegoś wciąż szuka
wspomnienia w myślach wyciąga z szarej mgły

Promienie słońca nikną bo cienkie pajęczyny
cierpliwie pracowity pająk cały czas tka
Na stole dzbanek z gałązkami jarzębiny
z gramofonu płyną melodie które dobrze zna

Senny pokój zasypia już w wieczornym mroku
w kubku pachnie ciepłe jeszcze kakao
On nie usłyszy za drzwiami jej kroków
bo kiedy wracała to wszystko wtedy odżywało

A tak bardzo wierzył że są sobie przeznaczeni
niespełnione marzenia goni wspomnienie
Nic już nie wróci co los na zawsze odmieni
tak mu przemijają kolejne wiosny lata jesienie

Bo potem już nadchodzi pora obojętnej zimy
śnieg wszystko jako białą pierzyną pokryje
On siedząc przy kominku składa nowe rymy
i wierzy w prawdziwą miłość dopóki serce bije


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Misiek

Misiek, 14 sierpnia 2022

Życie to jest podróż II

Już tyle lat jestem w mojej wiernej lokomotywie
od stacji do stacji zwiedzam życia różne okolice
patrzę na świat przez jej okienko jakby bokiem
lecz z roku na rok bardziej zmęczonym wzrokiem

i coraz mniej się wszystkiemu po drodze dziwię
uważam jedynie na liczne rozjazdy i zwrotnice…

Na peronach ludzie wsiadają w pośpiechu
ktoś zapowiada mój pociąg bez uśmiechu
a ja pamiętam każdy przystanek
jak się miasto na szlaku odzywa
czy to noc zapada czy poranek

jadę wciąż przed siebie choć torów przybywa
jutro kolejnej podróży nadejdzie nowa pora
księżyc w pełni pozdrowienia śle od semafora

***

Tyle lat jadę aby dotrzeć do upragnionego celu
bo wtedy słońce zapuka do mojego okienka
nadejdzie z moją ciuchcią pożegnania czas

zanim do zajezdni odjedzie w stan spoczynku
a potem bezradna pocięta zostanie na złom
jeszcze wyruszę na trasę może ostatni raz
i gdy wyjadę na koniec z najdłuższego tunelu

dotrę do stacji na której szczęścia nie ubywa
i się nazywa
TWÓJ DOBRY SPOKOJNY DOM


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Misiek

Misiek, 10 sierpnia 2022

Równanie z jedną niewiadomą

DLA K....

Przekroczona granica niemożliwości
w pojęciu braku zdrowego rozsądku
wszystko co się niedawno skończyło
powraca do zapomnianego początku

kiedy się zrobiło od nowa tak niemiło
coś krzyczy że to jest z dobroci

A ja po prostu tak nie umiem
nienawidzić po cichu i w ukryciu
i narzekać na słońce co dzień złoci

Znam jedno serce od urodzenia
i to nie tylko z nazwiska i imienia
a dzisiaj kompletnie jego nie poznaję
gdzie się podziały tamte słowa miłości

jak kwiaty pachnące majem

Tyle bezsensu poznałem w życiu
nie jestem już ani młody ani stary
i chociaż mam w sobie moc wiary

tego jednego pewnie już nie zrozumiem


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 25 lipca 2022

26 LIPCA 2022

Serce posiadać niczym wykute z kamienia
dzisiaj to nie jest aż taka rzadkość wcale
zabierz swe skrzydła częściowo wyleniałe
czy nie wiesz że kropla zawsze drąży skałę

Nie bawią już mnie twoje zabawy i huczne bale
galerie pięknych rzeźb i wspaniałych obrazów
nie chcę widzieć choćby nawet twojego cienia
nie chcę nic słyszeć i zatrzymać już nie muszę

Tego kamienia pewnie całego nie skruszę
niejedna moja łza w krople rosy zamieniona
nie chcę czytać tych brudnych bohomazów
bo wszystkie są pisane z tym samym znakiem

Nie przytulę ciebie dziś i nie wezmę w ramiona
choć daleko byłaś ale przecież zawsze tak blisko
jestem teraz znów jak u zarania życia

jedynakiem


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 22 lipca 2022

Gdzie jesteś Aniu ? – sequel

pamięci Ani, która odeszła prawie osiem lat temu
powstał właśnie film poświęcony Ani Przybylskiej



To niemożliwe to nie może być jawa
to tylko przecież zły koszmarny sen
jeden z tych
których wiele październikową jesienią

w bladym słońcu liście się już nie zielenią
barwami tęczy słowa się układają
w strofy na ostatnie pożegnanie
w napisany z serca jeszcze jeden tren

przecież Aniu tylko śpisz bólem zmęczona
jeszcze otworzysz piękne brązowe oczy
by świata łaknąc od nowa ciekawa

skąd te nasze łzy
jak krople rosy o poranku

srebrzą się na cienkiej pajęczyny sieci
dopóki poranny deszcz jej nie zmoczy
przyozdobi w perłowe korale
i przemieni w najcudowniejszą kolię

cichutko w kąciku
świerszcz na skrzypkach gra melancholię
za chwilę anioł do nieba z powrotem wzleci
bo to tylko sen o życia ostatnim przystanku

ale jeśli to senna mara dlaczego wciąż trwa
gdzie jesteś słyszę głos jakby z oddali
tęsknota cały czas w moim sercu gra

okrutny los zabrał na zawsze Anię
tym którzy tak bardzo
ją kochali


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Misiek

Misiek, 12 lipca 2022

Ten najważniejszy list II

mutavit post mortem

Mateńko
przez tyle długich lat
bezustannie myślałaś o tym

aby dzieci były pogodne i szczęśliwe
i nie chodziły głodne nienakarmione
oddając im nawet własne serce w darze

tuląc do piersi młode niewinne twarze
jak ptak co chroni w gnieździe pisklęta
które dopiero przyszły na ziemski świat

prosząc o ich dobro bo to nie był sen złoty
niech za to wszystko i za to uczucie
najbardziej szlachetne i prawdziwe
twoje całe życie będzie pobłogosławione

Mamusiu
pierwsza wstawałaś bladym ranem
z tym obrazem do końca pozostanę
bo nie znam tylu słów wdzięczności
aby nazwać ogrom niezwykłej miłości

przecież dość miałaś własnych trosk
a nierzadko ból choroby i cierpienia
dzieci kochałaś tak bardzo i zawsze tak samo
nie czując choćby najmniejszego zmęczenia

Matulu
marzyłaś aby lepiej nam się żyło
w tamten listopadowy dzień
po raz ostatni twe serce zabiło
---
teraz jesteś tak wysoko ale na pewno tam
szczęśliwa i znów taka młoda uśmiechnięta
nadejdzie czas gdy się na pewno wyśnią
wszystkie doczesne niespełnione marzenia

i rozłożysz jak anioł skrzydła – drobne ramiona
bardziej poczuję twoją obecność i nie będę sam
moja kochana Mamo
moja

Niezastąpiona


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 4 lipca 2022

Moje najskrytsze marzenie

A kiedy dokonam wyboru
niczego nie będę już dzielił
nawet tylko proporcjonalnie
i żeby uniknąć nawet małego sporu

(choć ja bym się raczej nie ośmielił)
wszystko połączyłbym niebanalnie
najwięcej mandatów dam miłości
wspólnie z prawdą, nadzieją i wiarą

bowiem nie ma lepszej koalicji
jak właśnie plus wymienione trzy
i odrzucę w mig ordynację starą
na rzecz empatii szacunku i amicycji

większość dostaną same dobre sny
zaś nienawiść wrogość i znieczulicę
oraz to grono koleżanek i kolegów
z towarzystwa rozstawię po kątach

potem postawię i to w jednym szeregu
aż odetchną pełną piersią głośne ulice
dziwić się będzie zapewne prawie cały świat
że takiego raju na ziemi nie było nigdzie od lat

bo do niczego jest ta cała metoda … D’Hondta


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Misiek

Misiek, 2 lipca 2022

Poezja to radosna kochanka...

– akrostych podwójny -

Poetki i poeci to wiedzą – dlatego i ty łap
Ogromne możliwości każdego języka bo
Elementarz liter wszak jest ograniczony ale
Zdania są zawsze nieskończone stąd nieraz
Jesteśmy skłonni tak wiele razy opiewać raj
Albo piekło na tym świecie a jedynie liryka

Troszczy się o nas pokazując nam lepszy świat
Opisujemy życie a tak naprawdę nic i wszystko

Ronimy czasem łzy albo bawi nas czarny humor
Ambiwalentne uczucia pozostają w tyle bo gra
Dochodzi do finału a wtedy zapanuje znów ład
Owszem porządek w innym słowa znaczeniu bo
Sterty śmieci wciąż zapełniają nasze głowy a los
Niejednokrotnie sprawia nam psikusa nawet ten
Aktualnie co przywraca uśmiech smutnego lica

Kupujcie wiersze,kochajcie poetów to będzie znak
Oficjalny dla dobrego czasu gdy wreszcie zło
Człowieka opuści i nie będzie musiał na dnie lec
Honor uczciwych zostanie ocalony i tylko śmiech
Antypatyczny niewdzięcznych zginie i tylko mgła
Nakryje go na zawsze z zapomnienia wieczny sen
Klątwy, którymi obrzucali odejdą tyłem jak rak
A teraz Muzy zapraszają tam gdzie czeka -Poezja


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Misiek

Misiek, 8 czerwca 2022

Zimna czerwcowa noc

Nocą z wtorku na środę - zmarł mój kochany wujek chrzestny Stanisław

To miał być kolejny zwyczajny dzień

na pół rozgadany a na pół z milczeniem
nieznany każdemu może znany nikomu
po burzy która podlała zielone drzewa

wracało życie zwyczajne i szare
ten jeden telefon z niedaleka w domu
zostanie w sercu na zawsze wspomnieniem
chociaż przepadnie w zgiełku jak cień

nawet ptak inaczej odtąd zaśpiewa
nie poproszę już cioci do naszego tańca
bo ty z aniołami poszedłeś tej nocy w tany

kiedy trzymałeś w dłoniach kilogramów parę
nie wiedziałeś wujku kochany
a daję tobie na to moje słowo
że trzymasz kolejnego w rodzinie budowlańca
choć mnie wtedy bawiły plastikowe zabawki

wszystko teraz tak boli dzisiaj ogromnie

już nigdy nie zadzwonię wujku
a ty już nie oddzwonisz do mnie
i tak jak niedawno omyłkowo
nie wciśniesz

czerwonej słuchawki…





spoczywaj w pokoju kochany wujku


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: W jesiennej zadumie, Ekspiacja, Piosenka poetycka, Poeta, Życie jest jak gra w pokera, Zasznurowane usta, Wiersz dla Ani, Jerzy Stuhr i Feliks Szajnert- ku pamięci, Elegia, Jedna myśl tylko powraca..., Bal manekinów A.D. 2024 (vilanella), Wszystko nie powstało z niczego..., Serce serc 2024, Z pamiętnika duszy, Pamięć silniejsza jest niż śmierć, Pamięć silniejsza jest niż śmierć, Jak bańka mydlana..., Wielkanoc 2024, Niedziela Palmowa A.D 2024, Jak lew został królem zwierząt, Samotni są pośród nas II, Westchnienie - rebuild version, Ostatni dzień stycznia, W imieniu prawa, Dziewczyna ze snu 2, Życie 2, Noworoczne życzenia, Sylwester 2023, O leśnej telewizji, Oczekiwanie 2023, 13 grudnia 1981, Rok trzeci, Listopad III, W październikowym zamyśleniu, Pamięć 2023, Takie sobie homonimy, IDĄC PRZEZ ŻYCIE, Inka, Sny są czasami bardzo gadatliwe, MIŁOŚĆ 2023, Bez odpowiedzi, Zamarzenie, Apokalipsa 2023, Anafora na początek lata, Kameleony 2023, Sen na jawie, Zawsze jest jakieś ale..., PYTANIA BEZ ODPOWIEDZI, Sen informatyka II- sequel, Nagłe zastępstwo, Całe życie..., Sodoma 2023, On i my, W Debilolandii 2, 24 lutego 2022*, W zamyśleniu w dniu urodzin..., Jesteś, choć cię nie ma..., Rozmyślania, Do zobaczenia po tamtej stronie..., SYLWESTER 2022, Wigilii to czas..., 13 grudnia 1981 / 2022, Andrzejki A.D. 2022, Trzy limeryki o piłce nożnej, Zima na biegunie jest ciepła…, ŻABA I BOCIAN, Jak bańka mydlana..., Zero i jedynka, człowiek czy Człowiek, Internet, Nostalgia VI, CZTERY PORY ROKU, SENNY POKÓJ I ON, Życie to jest podróż II, Równanie z jedną niewiadomą, 26 LIPCA 2022, Gdzie jesteś Aniu ? – sequel, Ten najważniejszy list II, Moje najskrytsze marzenie, Poezja to radosna kochanka..., Zimna czerwcowa noc, PTAK BEZ SKRZYDEŁ, Vangelis (1943-2022), Wiem, że jesteś przy mnie..., Kardiolog jest zbędny, Dla Ciebie choćby tylko motylem..., Powitanie maja III, Jeszcze będzie bardzo pięknie, Czarne i białe, Triduum Paschalne i Wielkanoc 2022, Jej powrót, Serce Ukrainy, Pytania bez odpowiedzi, CEDR I ŁOPIAN, 24 lutego 2022, Ból złamanego skrzydła, REKLAMOWY ZAWRÓT GŁOWY, Sylwester 2021, Staruszek i chłopiec IV, Ze świątecznego pamiętnika, KALENDARZ, Moje przesłanie, KONKURS JEDNEGO WIERSZA, 13 grudnia 1981 r (III), SEKSMISJA -ZAKOŃCZENIE A.D. 2021, Dobry anioł II, Trzy limeryki o świętym Mikołaju, Andrzejki 2021, Na wpół jawa i sen…, Nie wszystko czas pochłonie..., Polska Niepodległa, Zaduszki, Listopadowa refleksja III, Życiorys, Październikowy obraz 2, Sąsiad i ja, Patrząc na niebo..., Jesienne westchnienie II, Jesienne powroty, Na dzień beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego, Dla Basi..., Polska w roku... - erekcjato, Jeśli słyszysz i mówisz..., Gwiezdne wojny myśli i słów, Samotny jak jesienny liść..., Stary zegar, Dzisiaj anioł się na mnie gniewa, Nostalgia VI, ŻMIJA I SOWA, Leszek Benke 1952-2021, NIE MA JUŻ TAMTEGO KOPYDŁOWA, KOSMONAUTA TO NIE JA..., Ofiara losu, CENZOR, Anioł i człowiek, Nauka chodzenia, Balon, Zawiść, Wiersz, Laurki też czasami płaczą, Dziś tortu ze świeczkami nie będzie, O miłości, Zapiski niespokojne II, 8:41 - po 11 latach..., Zielona pani, Wielkanocne rozważanie II, Bez tematu, Nocna impresja, Metryka, Impeachment, TU MIAŁA BYĆ WALENTYNKOWA LAURKA …,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1