Poezja

Misiek
PROFIL O autorze Przyjaciele (4) Poezja (313)


Misiek

Misiek, 11 lipca 2021

KOSMONAUTA TO NIE JA...

dziś pierwszy w historii komercyjny lot w kosmos…


Może poleciałbym jak pan Branson rakietą
zobaczyć kosmos całkiem z bardzo bliska
ale jestem tylko ubogim i skromnym poetą
chleb tylko dla mnie a dla cesarzy igrzyska

Tyle katastrof i wypadków dokoła codziennie
ludzie giną i padają w pandemiach niczym muchy
o wojnach powtarza się wszędzie i niezmiennie
politycy w swoich grach wykonują kolejne ruchy

Może poleciałbym nawet gdybym miał miliardy
piosenkę Tewje mleczarza sobie też zanucę
ale ja nie chcę mieć do super bogaczy pogardy
tylko kto mi zapewni że z tej podróży wrócę ?

Nie jest mi przykro, że nie ma takich wycieczek
nie zazdrościłem nigdy krezusom złotego tronu
spokojnie sobie pracuję i czekam na… piąteczek
bo wtedy popatrzę na księżyc sobie

… z balkonu


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

Misiek

Misiek, 10 lipca 2021

Ofiara losu

Obudził się posiniaczony
i ledwo spoglądał oczami
przez opuchniętą już całą brew

z nosa wolno sączyła się krew
poczuł jak dłonie mu się pocą

-mówiłam byś nie bił się nocą
usłyszał troskliwy głos żony
szczególnie ze swymi










myślami…


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 2 lipca 2021

CENZOR

***
Nad wierszami jak sęp co dnia krąży
cudze strofy z pogardą podgląda
czas żyrafę przerobić na wielbłąda
będzie go trzymał jak konia na lonży
taplając się tylko we własnym humorze

o czym naprawdę myśli nikt nie wie
gdy leje wodę jak stary kran w zlewie
ja zawsze mam rację wybacz mi mój Boże

do słownika nie spojrzy albo leksykonu
przecież w małym palcu ma warsztaty
ubogi w wersach a w epitetach bogaty
samozwańczy władca bez złotego tronu
nową puszkę Pandory da jako upominek

nie chce niczego bo rozdaje za darmo
chodzenie po trupach jest jego karmą
padlina dlań słodsza niż z ciasta rodzynek

głowa poety mieczem z papieru ścięta
szakala nie wzruszy jedna łza i szloch
przecież arcymistrzem jest i ach i och
on fałszywej dumy na zawsze nosi pęta

nie bój się choć może nie jest to strach
ten tylko o siebie odczuwa zawsze lęk
bo nie taki balon na końcu zawsze pękł
nie taki przegrywał i w nie takich grach


liczba komentarzy: 1 | punkty: 0 | szczegóły

Misiek

Misiek, 28 czerwca 2021

Anioł i człowiek

Anioły mają skrzydła dlatego im łatwo
mogą latać wysoko nad chmurami
my tylko ziemi dotykamy stopami
albo w starych butach szytych dratwą

Anioła spotkać niezmiernie jest trudno
bo nie zawsze tobie się pokaże
co rano wyciera nieba witraże

Pozwól mu czasem oczyścić duszę brudną
gdy grzechami masz wypełnioną
i nie dla nich podarowano ci łono
wszak życie nie może być wyspą bezludną

Anioły są dobre i zawsze cierpliwe bardzo
pragną ciebie kochać bardziej niż ludzie
nie żyją przecież marzeniami w ułudzie
kochają nawróconych choć inni nimi gardzą

Za wskazanie drogi nic nie chcą choć wiele
czasu rozdają i tego na głębsze przemyślenie

Kiedyś spotkam anioła tam gdzie śpią cienie
wierzę że jesteś blisko - chroń mnie mój aniele

przed niewdzięcznością
fałszywą miłością
obłudą i pogardą
bo są dla serca jak skałą zimną i twardą

chroń mnie przed wszelkim złem

Jesteś taki niewinny i nieskalany
zostaniesz też między wierszami
tobie też będę pisał ody i peany

bo to że zawsze jesteś
to jedno na pewno wiem…


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 25 czerwca 2021

Nauka chodzenia

Ile to już razy najczęściej do szuflady
pisałem niezliczonych słów tysiące
ile już lat odgadnąć życia chcę szarady
łatwiej policzę bo to tylko miesiące

ukradkiem jak zawstydzony łzę ocieram
kiedy się obudzę snem cały natchniony
a kiedy każdy list z kolei szybko odbieram
jeszcze szybciej odpiszę muzie wzruszony

poranione serce nie czuje już samotności
w słońcu nadziei nie będę szukać cienia
promienie czuję dziś prawdziwej miłości
całkiem uwolniony z przeszłości więzienia

góra spełnionych marzeń wnet się piętrzy
jakby chciała nieba chciała schwytać obłoki
na moście wiary utkanym misternie z tęczy
co dnia coraz odważniej stawiam już kroki

aby przejść w mgnieniu oka na drugą stronę
na drugim brzegu czeka jedno tylko słowo
serce o mało z piersi nie wyskoczy szalone
witam cały wielki świat zbudowany na nowo

a na nim jedna droga ale jest trudna i długa
tam gdzie oczekują najprawdziwsi święci
jestem na tej drodze, to twoja Muzo zasługa
drogowskaz zachowam na zawsze w pamięci


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Misiek

Misiek, 21 czerwca 2021

Balon

Latał wysoko mocno cały nadęty
pełen pychy patrzył na świat z góry
nadmuchany cały uśmiechnięty
latał i powtarzał ciągle jakieś bzdury:

nie dorównacie mi wszyscy w tym lataniu
bo jestem lżejszy także od piórka
nikt nie pokona też we wzbijaniu
choćby jedna nawet tamta ładna chmurka

jestem piękny do tego cały zielony
jak świeża pachnąca wiosną trawa
polecę do raju jak szalony
taka cudna czeka dla mnie już zabawa

wiatr go unosił coraz wyżej i wyżej
by po sam czubek poleciał nieba
bo nie straszne mu burze i niże
a w niebie takich jak on przecież potrzeba

kiedy nagle usłyszał głos archanioła:
wracaj teraz jeszcze tam na ziemię
dopóki ktoś ciebie nie powoła
musisz jak inni najpierw unieść to brzemię

nie ty decydujesz o życia długości
czy potrwa sto lat czy tylko chwilkę
ktoś inny dla ciebie miejsce mości
usłyszał i lądując wpadł wprost








… na szpilkę


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Misiek

Misiek, 14 czerwca 2021

Zawiść

Jednym słowem można skaleczyć śmiertelnie,
ślepa nawet nie masz pojęcia jak bardzo.
Przez ciebie ludzie tak sobą dzisiaj gardzą,
nikczemne uczynki zmieniają w pustelnię,

cały piękny świat, ale trzymam się dzielnie.
Nie pokłonię się nigdy przed taką władzą,
cierpliwości zbroję nałożę, siną rdzą
niech się pokryje przeszłość bo niepodzielnie,

króluje w życiu wciskając w nowe lata.
Nie ugnę się podłoto przed tobą dumny,
inni zawsze mieli i mają za brata.

Zamiast serca nosisz kamień nierozumny,
a twój zły czas robi z człowieka wariata,
niegodziwym myślom nikt nie kupi trumny.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Misiek

Misiek, 2 czerwca 2021

Wiersz

Urodził się podczas jakichś warsztatów
z wiosną w sercu choć była to już zima
poznał wtedy kolegów pośród poematów
jedna miniatura na pewien czas go zatrzyma

po licznych szlifach zmieniony nie do poznania
tak bardzo był dumny wówczas z samego siebie
miał tyle bowiem wtedy do przekazania
choć ktoś inny był też w siódmym niebie

aż dał ponieść się wszystkim zmysłom
kiedy dopisywano doń kolejne dedykacje
a potem wszystko jak bańka mydlana prysło
skończyły się owacje gratulacje i recytacje

i rozeszły się jego i kogoś kręte drogi
ktoś inny był już gdzie indziej myślami
być może w jakimś tomiku lub antologii
zapełniał kartkę nowymi już słowami

on pozostał samotny na blacie biurka
między innymi poszarzałymi papierami
jeden wierny kumpel kałamarz i dwa piórka
wraz z koleżankami stalówkami

nuciły mu kołysankę do wiecznego snu
tak kończył swój żywot papierowy
przez mało znanego autora napisany
na pożółkłej kartce całkiem nie nowy

nie przeczytasz tamtych słów tam i tu
nie wstawi ich nikt na nowe strony
to przez niewdzięcznych porzucony
w chaosie świata zagubiony

na zawsze zapomniany
wiersz


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Misiek

Misiek, 26 maja 2021

Laurki też czasami płaczą

***

tak bardzo boli
że boleć bardziej nie może
chyba tylko jeszcze
otwarta rana

laurkę chcę podarować
od serca dla serca Matulu
moje choć nie krwawi
na samą myśl pęka z bólu

wszystkiego dziś mi brakuje
ale wiersz Mateńko ci ułożę
a potem jeszcze i znów
coś tobie powiem w sekrecie

teraz los się we mnie wgryza
niczym głodny wilk
szarpie duszą całą
i goni wiatr czasu jak oszalały

obojętne słowa dziś milczały
ze szpitalnego wypisu
gadatliwy pozostał nekrolog
w zachowanej gazecie

na twój dzień Mamo kochana
pamięć składam zamiast podpisu
pobyć przy Tobie choć kilka chwil
już nie mogę

wybacz że dzisiaj
zamiast majowej laurki
mam kilka połapanych myśli
co błąkają się na ziemskim świecie

a zamiast wiersza na nową drogę
parę zamkniętych w strofach słów
zapisanych na jednej kartce papieru
jak epikryza


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Misiek

Misiek, 14 maja 2021

Dziś tortu ze świeczkami nie będzie

Na ustach znowu połowy niemal świata
z radością zaśpiewałaby ci skrzydlata
brać a na stole stałby tort ze świeczkami
jeszcze jedna jak co roku by przybyła

Mateńko moja kochana gdybyś żyła…
tak brakuje twojej matczynej miłości

Dziś podzielisz tort z chmur z aniołami
w krainie błogiej ciszy i pokoju
wypijesz napój życia ze zdroju

A dziś dzień kiedy każdy co roku z powrotem
staje się na chwilę uśmiechniętym brzdącem
znów rok minął razem z myśli lotem
jak mrugnięcie okiem odeszły miesiące

Teraz Mamusiu patrzysz z wysokości
na nas wszystkich i ziemski świat
gdzie jest ten wielki tort ze świeczkami

Piszę kolejny wiersz z życzeniami
tylko tortu Mamo nie będę dziś jadł
bo gorzkiego życia mi już nie osłodzi
czeka niejedna burza po łez powodzi

Ale nie martw się - dam radę jeszcze
choć w sercu tak często padają deszcze
u ciebie same dni pogodne i słoneczne

wszystkie leki i zabiegi są tam zbyteczne
przecież nie czujesz już ani jednego bólu

Naprawdę dzisiaj tortu nie ma na stole
bezradny na przeznaczenie jak pacholę

wspomnę twoje urodziny kochana Matulu


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: W jesiennej zadumie, Ekspiacja, Piosenka poetycka, Poeta, Życie jest jak gra w pokera, Zasznurowane usta, Wiersz dla Ani, Jerzy Stuhr i Feliks Szajnert- ku pamięci, Elegia, Jedna myśl tylko powraca..., Bal manekinów A.D. 2024 (vilanella), Wszystko nie powstało z niczego..., Serce serc 2024, Z pamiętnika duszy, Pamięć silniejsza jest niż śmierć, Pamięć silniejsza jest niż śmierć, Jak bańka mydlana..., Wielkanoc 2024, Niedziela Palmowa A.D 2024, Jak lew został królem zwierząt, Samotni są pośród nas II, Westchnienie - rebuild version, Ostatni dzień stycznia, W imieniu prawa, Dziewczyna ze snu 2, Życie 2, Noworoczne życzenia, Sylwester 2023, O leśnej telewizji, Oczekiwanie 2023, 13 grudnia 1981, Rok trzeci, Listopad III, W październikowym zamyśleniu, Pamięć 2023, Takie sobie homonimy, IDĄC PRZEZ ŻYCIE, Inka, Sny są czasami bardzo gadatliwe, MIŁOŚĆ 2023, Bez odpowiedzi, Zamarzenie, Apokalipsa 2023, Anafora na początek lata, Kameleony 2023, Sen na jawie, Zawsze jest jakieś ale..., PYTANIA BEZ ODPOWIEDZI, Sen informatyka II- sequel, Nagłe zastępstwo, Całe życie..., Sodoma 2023, On i my, W Debilolandii 2, 24 lutego 2022*, W zamyśleniu w dniu urodzin..., Jesteś, choć cię nie ma..., Rozmyślania, Do zobaczenia po tamtej stronie..., SYLWESTER 2022, Wigilii to czas..., 13 grudnia 1981 / 2022, Andrzejki A.D. 2022, Trzy limeryki o piłce nożnej, Zima na biegunie jest ciepła…, ŻABA I BOCIAN, Jak bańka mydlana..., Zero i jedynka, człowiek czy Człowiek, Internet, Nostalgia VI, CZTERY PORY ROKU, SENNY POKÓJ I ON, Życie to jest podróż II, Równanie z jedną niewiadomą, 26 LIPCA 2022, Gdzie jesteś Aniu ? – sequel, Ten najważniejszy list II, Moje najskrytsze marzenie, Poezja to radosna kochanka..., Zimna czerwcowa noc, PTAK BEZ SKRZYDEŁ, Vangelis (1943-2022), Wiem, że jesteś przy mnie..., Kardiolog jest zbędny, Dla Ciebie choćby tylko motylem..., Powitanie maja III, Jeszcze będzie bardzo pięknie, Czarne i białe, Triduum Paschalne i Wielkanoc 2022, Jej powrót, Serce Ukrainy, Pytania bez odpowiedzi, CEDR I ŁOPIAN, 24 lutego 2022, Ból złamanego skrzydła, REKLAMOWY ZAWRÓT GŁOWY, Sylwester 2021, Staruszek i chłopiec IV, Ze świątecznego pamiętnika, KALENDARZ, Moje przesłanie, KONKURS JEDNEGO WIERSZA, 13 grudnia 1981 r (III), SEKSMISJA -ZAKOŃCZENIE A.D. 2021, Dobry anioł II, Trzy limeryki o świętym Mikołaju, Andrzejki 2021, Na wpół jawa i sen…, Nie wszystko czas pochłonie..., Polska Niepodległa, Zaduszki, Listopadowa refleksja III, Życiorys, Październikowy obraz 2, Sąsiad i ja, Patrząc na niebo..., Jesienne westchnienie II, Jesienne powroty, Na dzień beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego, Dla Basi..., Polska w roku... - erekcjato, Jeśli słyszysz i mówisz..., Gwiezdne wojny myśli i słów, Samotny jak jesienny liść..., Stary zegar, Dzisiaj anioł się na mnie gniewa, Nostalgia VI, ŻMIJA I SOWA, Leszek Benke 1952-2021, NIE MA JUŻ TAMTEGO KOPYDŁOWA, KOSMONAUTA TO NIE JA..., Ofiara losu, CENZOR, Anioł i człowiek, Nauka chodzenia, Balon, Zawiść, Wiersz, Laurki też czasami płaczą, Dziś tortu ze świeczkami nie będzie, O miłości, Zapiski niespokojne II, 8:41 - po 11 latach..., Zielona pani, Wielkanocne rozważanie II, Bez tematu, Nocna impresja, Metryka, Impeachment, TU MIAŁA BYĆ WALENTYNKOWA LAURKA …,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1