27 maja 2017
Matuli mojej
Przytulam wciąż twoją twarz poznaczoną
troską i codziennymi zmartwieniami
gdy patrzysz na mnie dobroci oczami
liczysz czas co przędzie losu wrzeciono
przytulam też twoją dłoń pomarszczoną
którą ochraniasz dzieci jak skrzydłami
dzielisz bochenek który jadasz z nami
kryję się nieudolnie za zasłoną
kurtyną tkaną z zaniedbania grzechu
za to że wiesz czy dzisiaj jest tak samo
czynić dobro i kochać bez pośpiechu
by zło stało się niewidzialną plamą
zabiorę cię do tych lat pełnych śmiechu
by nacieszyć znów twoje serce Mamo
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka