About

birczin

Podmiot liryczny jest zwielokrotnionym odbiciem autora w krzywym zwierciadle. Przechadza się po manowcach i ewentualnościach jego własnych wyborów, bądź też braku wyborów. Zatem niekiedy jest leniwym, próżnym egoistą łasym na jedynie najbardziej przyziemne pragnienia i zachcianki, czekającym aż jego talerz sam się napełni, innym znów razem jest opanowany i powściągliwy albo z szaloną determinacją stawia czoła problemom, które… ? No właśnie, które często sam sobie generuje. Jakby grał na zwłokę ze swoimi własnymi myślami i lękami.. Wybiera ścieżki przedeptane do granic możliwości i tak zatarte, że już nie wiadomo dokąd prowadzą, albo te kręte i trudne, którymi w rzeczywistości nigdy by nie poszedł. No i nie jest ważne czy dojdzie do celu. Ale droga, ta przebyta i ta którą w obecnej chwili przebywa. Nie martwi się o swój los, bo skrajności obrysują go mocną kreską: zbyt wycofany outsider przyglądający się jedynie sytuacjom w których się znajduje jakby od niechcenia, za karę, albo lekkoduch nie stroniący od ryzyka, łapczywie chwytający się każdej nadarzającej się okazji, chcący być jednocześnie wszędzie, a wtedy zaskoczenie, bo okazuje się, że znajduje się nigdzie. To jest jego sposób na uporządkowanie w sobie emocji, w których jednak zawsze jakiś element układanki jest tym niepasującym. Z jednej strony oczekuje od siebie postawy człowieka poważnego, prawego i powściągliwego, nieskazitelnego i schludnego, rozumnie odpowiadającego swoją postawą na pytania otoczenia, a z drugiej przemawia przez niego niedojrzały obijający się o brawury głupiec, sądzący, że zbawienie czai się za każdym rogiem plugawych ulic. To taka zabawa, w odmętach dziwnej gry, w której warianty nakładają się na siebie. Jeśli gra jest szlachetna to posiada otchłanie, w których szlachetna dusza często przepada*. Jeśli natomiast gra jest nieczysta, prowadzi do eleganckich rozwiązań. Ale czy jakikolwiek bohater jest w stanie to udźwignąć?

liczba prac: 67