14 stycznia 2014
Zniszczenie
Niech wasze ciała gniją tam w półmroku. Na drzewach i szubienicach,w piwnicach, celach, burdelachI kościołach. Nieś złość Twą tak by nikt nie pamiętał, że byłem skłony do tworzenia. Pragnę zniszczyć to wszystko, zniszczyć wasze ziemie jak najbardziej się da. Zgwałcić naturę i zabić swe potomstwo,przeszłość i przyszłość Wszystkich na drodze mego ostrza,a tnie ono głęboko i głodne ono dziś. Ohydni jesteśmy i na bagnach oddaliśmy najlepszą część siebie. Nie złota chcieliśmy, ale waszych zgliszczy,nie chwały, ale waszych dramatów. Mamy to wszystko bez was,a jednak nie dla nas są blizny i naszych pragnień na ciele przykazania. Dlatego w ohydzie żyjemy By płonące wasze ciała w końcu pojęły,że nie ma głębszej negacji człowieka niż rozpalona żagiew umyślnie w czaszkę wbita. Tak chcieliśmy przegrać nie dając się zwyciężyć, tak chcieliśmy nienawidzić Tak chcieliśmy zobaczyć ruinę Naszych obłędnych lat!!!
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta