30 maja 2013
30 maja 2013, czwartek ( (nie)oddychanie )
Ten wieczór opadł miękko na moje ciało torując drogę ciężkiemu powietrzu. Jest sucho i cisza zalega między uszami. Nieskończoność urywanych oddechów przyprawia o obłęd.
I tylko wiatr próbuje jeszcze niedbale wylizywać okruchy naszych myśli splątanych we włosach. Ja, ona i maj. Potrzebuję już zasnąć...
29 października 2025
violetta
29 października 2025
sam53
29 października 2025
wiesiek
29 października 2025
Yaro
29 października 2025
sam53
29 października 2025
Belamonte/Senograsta
29 października 2025
Atanazy Pernat
28 października 2025
sam53
28 października 2025
Yaro
28 października 2025
Yaro