4 czerwca 2014
widzę
teraz wyraźniej
myśli w obłędzie
pęknięcia z żalu
w milczeniu niszczą
za daleki widok na czyste niebo
przeczekuję
namacalny strach
o czas przyszły niedokonany
bluźniercze marzenia
za które nas potępią
rezygnacja
to tylko zamydlenie oczu
wyobraź sobie że nie rani
buntujemy się
czyż nie jest ironią
że to my
najmniej warci
by mieć szczęście na wyciągniecie dłoni
______________________________
z cyklu " Myśli splątane"
28.07.2011 r.
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.