10 września 2012
nadal
wieje od beznadziei
schowałam się w samotność
nic nie ochroni
przed tym co we mnie
żal
rozmazuje w pamięci
poskładane w monologi
gorzkie słowa
rozpostarłam milczenie
jak parasol
plułeś
jadem prosto w twarz
słuchałam
jakbyś mówił o pogodzie
_______________________________________________-
z cyklu "Rysy na szkle"
10.08.2011 r.
14 maja 2024
1405wiesiek
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
1305wiesiek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek