14 grudnia 2013
14 grudnia 2013, sobota ( można dać tylko tyle, ile ktoś chce wziąć )
Ruszasz w drogę bez bagażu, pusty jak otwartość i tą chwilą szczęśliwy. Cichutko przydeptuję nitkę ciągnącą się ze swetra, który zrobiłam z myśli tak bliskich, że aż krępujących. Gdy się spruje, odzyskasz swobodę ruchów. No, idź wreszcie..
8 grudnia 2025
wiesiek
8 grudnia 2025
sam53
7 grudnia 2025
wiesiek
7 grudnia 2025
Eva T.
7 grudnia 2025
smokjerzy
6 grudnia 2025
AS
6 grudnia 2025
wiesiek
6 grudnia 2025
violetta
6 grudnia 2025
dobrosław77
5 grudnia 2025
sam53