9 kwietnia 2013

9 kwietnia 2013, wtorek ( Komentarz do " Recenzja z hiperłącza" )

Into, nie czytałam "Traktatu o łuskaniu fasoli" Wiesława Myśliwskiego. Zatem potraktuję " Recenzję z hiperłącza", jako wskazówkę, by poszperać, zdobyć i "łuskać fasolę" razem z autorem, bo jak napisał  Marek Zagańczyk w Zeszytach Literackich (121): "Bo nie sposób istnieć poza historią. Także poza krajobrazem, w którym wydeptujemy własne ścieżki. Wędruję więc za Myśliwskim w książce i w życiu."
Przypomniałaś mi o tym, co odłożone, zapomniane, bo przecież wiedziałam za co W. Myśliński otrzymał nagrodę Nike w 2007 roku i obiecałam sobie przeczytać. Tyle zepchniętego w kąt, a i zapomnianego. Czyżby jednak tkwiło i nauczyło, pokazało ? Czasem łapię się na tym, że skądś coś jest mi wiadome i macam, ale nie wiem gdzie szukać i błądzę.  Był taki czas, gdy zapomniałam o wielu, "bujałam" w obłokach szukając siły, opowiadając, co widzę w płynących chmurach - opowieści zaokienne. Wtedy poznałam ludzi - chyba to nie przypadek - którzy nie dali zginąć, wpaść w gorycz, upaść. W pewnych sytuacjach niepotrzebne słowa litości, użalania. Najwięcej dało stawianie do pionu, pokazywanie drogi i ta dziewczyna, która od wielu lat z uporem chodzi po chodniku głównej ulicy mojego osiedla. Dziś porusza się już sama, nawet nie opiera się na kulach, tylko unosi je tak, by posłużyły w razie zachwiania. Nie pytam o sens zycia, może cos przemknęło w młodości przez chwilę. On jest tak widoczny.        
Nie mam pojęcia, czy po przeczytaniu " Traktatu o łuskaniu fasoli" będę w stanie opisać swoje wrażenia. Kiedy zdobędę książkę, ile czasu zajmie czytanie ? Tu nie chodzi o 400 stron, a o smakowanie. Ujęcie pisanymi słowami myśli często mnie przerasta. Wolę rozmowę. Obrazek, zbitek pozornie bezładnych plam ? Marzenie ! Tak, ostatnie takie oderwane od ziemi: namalować czyjeś słowa. Nabajdurzyłam. Uwiera niemożność komentowania pod Twoimi utworami, Into. Jednak to Twój wybór i szanuję go.


issa,  

Joha i Myśliwski to może być, wiem-czuję, niesamowite i pożyteczne spotkanie :) Będę się cieszyć, jeśli się zdarzy. Pozdrawiam bardzo, czyli agnieszańsko

zgłoś |

Joha,  

Agnieszko, zdarzy się, zdarzy :) Mam nadzieję, że zdążę. Pozdrawiam serdecznie, po joaśkowemu :)

zgłoś |

alt art,  

snu nie da się opowiedzieć; opowiedziany przestaje być snem..

zgłoś |

Joha,  

Alt, nigdy nie zastanawiałam się nad tym. Sny... Rzadko je zapamiętuję i opowiedziałam tylko dwa z nich: jeden od razu, drugi po wielu, wielu latach. W snach czasem znajduje się rozwiązania nurtujących nas problemów. Pozdrawiam serdecznie :)

zgłoś |

alt art,  

to nie ja; to myśliwski łuska..

zgłoś |

Joha,  

Ano łuska i ja łuskałam kiedyś. Zobaczymy czy jest w tej czynności coś wspólnego. Trudno mi łapać czyja to myśl, Alcie, wszak nie czytałam książki.

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

nic, tylko trzeba zaległości nadrobić w tym względzie:)

zgłoś |

Joha,  

Jurku, jak najbardziej :)

zgłoś |

zuzanna809,  

z pewnością dasz radę, Joszko!:)

zgłoś |

Joha,  

Zuziu, na pewno, już miałam okazję przeczytać kilka stron. To bliskie mi pisanie :)

zgłoś |

issa,  

o! fajnie słyszeć, że bliskie, Joha /cokolwiek może znaczyć "słyszeć" w tej okolicy :) / Myślę sobie, że Myśliwski jest chyba jednym z tych nielicznych, u których słowa są realnie czymś innym od atrap tego, kto słowa wypowiada, przeznaczonych do zbiorowego jednorazowego wykorzystania: zabić tym czas, wyrzucić z pamięci.

zgłoś |

Joha,  

Tak, Into, nawet bardzo bliskie, bo powróciła chęć spisania, niektórych wspomnień. Po piętnastu stronach łuskania "popłynęłam" do czasów wakacji nad Bugiem. Miałam wtedy około dziesięciu lat. To ma wpływ na nasze spostrzeganie wszystkiego, co wkoło. Długie to będzie czytanie, bo przeplatane moimi zapiskami. Może kiedyś sięgną do szuflady, porządkując cały bałagan, który po sobie zostawię :-)

zgłoś |

issa,  

"Długie to będzie czytanie, bo przeplatane moimi zapiskami. Może kiedyś sięgną do szuflady, porządkując cały bałagan, który po sobie zostawię :-)". Yhm, yhm. I to jest hiperłącze do sensu, które ja z kolei zapamiętam najstaranniej, jak potrafię:)

zgłoś |

Joha,  

Into, bardzo dobrze się czyta :)))

zgłoś |

Joha,  

Mua, zniknął Twój komentarz. Usunąłeś, czy to ja narozrabiałam ?

zgłoś |

mua,  

usunąłem :((

zgłoś |

mua,  

ps ...wydawał mi sie gupi i nikt nie odpisywał ....

zgłoś |

Darek i Mania,  

skorzystałem i przeczytałem

zgłoś |

Joha,  

Darku :)

zgłoś |

Joha,  

Mua, nie było mnie przy komputerze i nie zdążyłam z odpowiedzią. Szkoda, bo już skasowałam w notatniku :)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

wiesz, zainteresowałaś mnie na tyle, ze poleciałam dziś do empiku i kupiłam tę książkę :) jeszcze tylko umyję okna i zabieram się za czytanie, dłuuugi weekend to dobry czas na takie przyjemności :) pozdrawiam Joha, miłego dnia :)

zgłoś |

Joha,  

Aniu, to nie ja, to Issa, ja się po prostu zachłysnęłam prostotą słów Wiesława Myśliwskiego. To wirtuozeria. Mam jeden zapisek stworzony spontanicznie, potem ciężko było mi się oderwać od" łuskania". Bardzo się cieszę, że kilkoro z nas sięgnęło po książkę. Moi znajomi z najbliższego otoczenia też. Aniu, dobrego spotkania z bohaterem książki. Pozdrawiam serdecznie :)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

dziękuję, tez pozdrawiam, wrócę i napiszę o wrażeniach jak skończę czytać. A co do issy - masz rację - dotychczas żadna z poleconych przez Nią lektur nie zawiodła. Pozdrawiam :)

zgłoś |

Joha,  

Aniu, czekam na Twoje wrażenia. Pozdrawiam serdecznie :)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

zostało mi może ze dwadzieścia stron; jutro skończę, sama nie wiem, z żalem czy z ulgą? - jedno jest pewne, nie pamiętam innej lektury, od długiego czasu, która dałaby się mocą porównać. Mówiąc "z ulgą?" mam na myśli, że kiedy - tak jak ja dziś - tkwi się w tamtym świecie, tamtych okropnościach przez prawie dziesięć godzin z rzędu, odłożenie książki na półkę jest jak dziecinne schowanie głowy pod kołdrę.

zgłoś |

Joha,  

Aniu, "łuskanie" tak mnie wciągnęło, że powstał tylko jeden zapisek z dzieciństwa, a w życiu były zdarzenie, które trudno nazwać tylko przypadkowym zbiegiem okoliczności. Masz rację, to były okropności :( Pozdrawiam serdecznie :)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

pozdrawiam serdecznie też :)

zgłoś |

piórko,  

Obecnie czytam coś innego, ale zaciekawiłaś mnie i chętnie ją posmakuję :))

zgłoś |

Joha,  

Piórko, koniecznie posmakuj, łuskając :))

zgłoś |

doremi,  

Joha, to wielkie znajomości, ja ostatnimi laty mało czytam - wstyd :)

zgłoś |

Joha,  

Doremi i ja miałam taki okres, gdy nie docierało do mnie pisane słowo. Tę książkę polecam :)

zgłoś |

doremi,  

przeczytam :))

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1