24 listopada 2013
24 listopada 2013, niedziela ( Mamie mojego męża )
obiecałam że zostaniesz
bo jeszcze nie czas
śmiałaś się
uszczęśliwiona jak dziecko
raźniej włożyłaś do ust protezę
kanapki nagle stały się apetyczne
nie kłamałam
udzieliłam nawet kilka
idiotycznych rad na przyszłość
teraz musimy pamiętać
żeby spakować kiszone ogórki
trzydzieści słoiczków
nie przywiozłam ulubionej poduszki
bo zawsze jutro miałaś wyjść
każdym słoiczkiem
witam cię żegnam
i rośnie we mnie
pustka
5 września 2025
violetta
5 września 2025
absynt
5 września 2025
sam53
5 września 2025
sam53
5 września 2025
ajw
5 września 2025
ajw
5 września 2025
ajw
5 września 2025
smokjerzy
5 września 2025
Jaga
5 września 2025
absynt