19 czerwca 2012
19 czerwca 2012, wtorek ( Kot i ja )
kot to istnienie doskonałe
całkowity relaks i potęga w sprężaniu
na swój widok w lustrze
zamiera z zachwytu próbując dotknąć cudu
spojrzeniem pisze poemat o piłeczce
jeśli mu nie podpadniesz pozwoli się kochać
i zgodzi się nawet zostać twoim panem
na jego drodze nie ma wątpliwości
jest jedynie słuszna i piękna
nieważne czy spotka na niej mysz
czy koniec własnego ogona
a ja niedokładna
a ja w niepewności
i zawsze pomiędzy
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek