28 lutego 2012
Za karę (dziewięć ogonów*)
Widzę pustą ulicę, lisie łzy spadające
Miasto martwe, a może dopiero umierające
Ciebie nie spotkam na swej drodze
Gdy pójdę dalej, ukażesz mnie srodze
Chciałbym ujrzeć uśmiech Twój i radość o świcie
Smutny obraz przed sobą jednak ciągle widzę
Wracam ze spaceru, na łóżku siadam
Patrzę w górę i do siebie gadam
Białe niebo nade mną, chmur na nim brak
Ale gdy pomyślę o tym sobie, wszystko jest nie tak
Wiatr potargał włosy moje
Tobie dał wicherek te nieznoje
I tak choć kara dla mnie była
Nas nią razem ziemia obdarzyła...
*pod wpływem zgłębiania koreańskiej legendy.
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77
23 sierpnia 2025
violetta
22 sierpnia 2025
ais
22 sierpnia 2025
smokjerzy
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70
20 sierpnia 2025
smokjerzy
20 sierpnia 2025
Bezka