12 lutego 2012
***
Siedzę w domu sam
Milion myśli w głowie mam.
Dawno zaszło już słońce
Ja w korytarzu w kącie kawę sączę
Na zewnątrz wciąż ten sam huk jednostajny
Miarowy, dosadny, o dziwo ledwo słyszalny
Dla mnie to odgłos nie z tej ziemi
Tak jak czyjść krzyk niemy
Rozglądam się, nie widzę nic
Jedynie Twojej sylwetki nędzny szkic
Ożywam nagle, biegnę tam
Wielką nadzieję spotkać Cię mam
Wizja spotkania wnet się rozmyła
W moim domu, oczach moich, iluzja to była
Krzyku w ciszy nie słyszałem
W mojej głowie jedynie walkę myśli miałem
Teraz wiem, że pragnę jedynie
Widzieć codziennie Twą twarz upijając się winem...
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis