23 października 2013
Słabości
wsadzono mnie raz do kolebki
ułożono do snu
aż znalazłam się na planie u Greenawaya
zwykły wypadek
w-y-p-a-d-e-k
i łabędzie
kiedy wróciłam
był koniec karnawału
a ludzie wciąż
jak z bajki
jazz nie brzmi
tak samo w lublinie jak w nowym
orleanie Och, Orleanie, kolebko
Nowego Obłędu
23 stycznia 2025
s-experciencenormalny1989
22 stycznia 2025
Ohydaabsynt
22 stycznia 2025
0033absynt
22 stycznia 2025
Archipelag rozbitych kufliTrepifajksel
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch