22 grudnia 2011
epoka brązu
jesteśmy w samym środku tego całego
kina. zamieszania, a właściwie zmieszania
z ludźmi, którzy mają ten sam kolor skóry,
ale ponoć inny odcień oczu. pomyśleć, że błękit
nie każe patrzeć ciągle w zawracające z drogi do nieba
samoloty, a zieleń w trawę, trzymającą pod sobą,
w zanadrzu trochę ziemi.
kobieta obok mnie ma oczy brązowe. taki brąz
co przypomina kolor niektórych piór, czy kałamarzy.
któż wie, co by było nam wtedy pisane.
więc tkwimy dalej w samym środku
kina, w którym próżno szukać magii,
kiedy wszystkie pary grają podobnie. zapatrzone
w siebie, nie zwracają nawet uwagi, że jednak
dobiega do końca już któraś epoka.
29 września 2024
Śnię, że jesteś ze mnąMarek Gajowniczek
28 września 2024
tak trudno się zapomniećsam53
28 września 2024
Noc po ciężkim dniuMarek Gajowniczek
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek