2 lutego 2019
spotkanie
wydawało się magią zaklęciem
snem wyjętym spod powiek marzeniem
wraz z radością budziło na szczęście
taniec myśli tęsknotę - już tęsknię
raczej wiosną - nie wcześniej ni później
zanim słońce na dobre nam wstanie
kiedy uśmiech przeniesie w pojutrze
upojeniem zachwytem na pamięć
wciąż na słowo a ty je poprowadź
w tę niezwykłość co w sercu i w duszy
szept spojrzenie z pewnością rozmowa
pocałunek się gdzieś zawieruszył
bez początku bez końca jak cisza
nocą czarną schowaną w obłokach
bez melodii bez świateł - tu przyznam
usta usta odnajdą
by kochać
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
Misiek