24 listopada 2011
odchodzę
kiedy przyjdzie ta z kosą
oddam się całkiem bosa
naga całkiem
zdejmę wszystko po kolei
miłość powieszę na krześle
blask oczu odłożę na półkę
samotne noce kiedy nie śpię
zamienię w czarną jaskółkę
zamiast ziemi w woreczek spakuję
marzenia i wszystko co czuję
do szafy schowam niepokoje
bo się nie boję
odarta oddam nicości
już tylko kości
tak rozebrana z istnienia
powiem wam
do widzenia
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch