13 maja 2013
13 maja 2013, poniedziałek ( Klepsydra )
Dorośli nie powinni rozmawiać o śmierci przy dzieciach. Przynajmniej nie bez przerwy. W mojej obecności rozmawiali. Kiedy byłem mały ciotki, babki i ich sąsiadki rozprawiały przy herbatce i cieście sernikowym o tym kto właśnie umarł, kogo zostawił, kto jest w agoni, a kto wyglada na tyle źle, że już wkrótce na pewno kostucha zapuka do jego drzwi. Znałem nazwiska, historie miłosne, rozwody i przyczyny zgonu. Wylew. Rak. Zawał.
Później ciotki, babki i ich sąsiadki rozprawiały jak ubrać się na pogrzeb, czym pojechać i jakie kupić kwiaty. Całowały mnie w czoło, stały nade mną wielkie, czarne, smutne i posępne. Pomarszczonymi palcami głaskały moje włosy i szły kupić wieńce. Pachniały woskiem, herbatą i naftaliną. Pachniały śmiercią.
Kiedy dorosłem uzmysłowiłem sobie, że śmierć dotyczy także mnie. Od tego czasu zacząłem odliczać minuty do jej przyjścia. Zastanawiam się, czy czyjeś babki, ciotki i ich koleżanki opowiedzą o tym jak bardzo źle wygladam, a później, że umarłem i jaki wieniec mi kupić. Ubiorą mnie w garnitur, spod kołdry, w trumnie wystawać będą strzeliście w górę, wypolerowane trzewiki, ręcę splotą mi na brzuchu i poniosą w ostatnią drogę. Bedzie czuć zapach świec, cmentarnych kwiatów, łez i naftaliny.
Starsze kobiety ucałują swych wnuków, siostrzeńców, bratanków i wyjdą z domu, urzędowo smutne, na zawołanie poważne, by pójść za mną w ten tragiczny czas. Powiedzą, że to był taki dobry człowiek, żył z taką, a taką, a ona teraz wdowa, a jeszcze taka młoda przecież, że te dzieci jego takie mądre, a córka taka ładna, że szkoda, bo jeszcze mógł pożyć, ale cóż, śmierci nikt nie uniknie.
Nie powinno się w obecności dzieci rozmawiać zbyt wiele o śmierci. Jest maj, mam trzydzieści siedem lat, czuję się dobrze. Muszę sam siebie przekonywać, że to jeszcze daleko, że to kłucie w boku czasem to z niewyspania i wystarczy trochę więcej magnezu i mniej wieprzowiny. Ona i tak odwiedzi każdego z nas.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek