27 czerwca 2013
27 czerwca 2013, czwartek ( zamknięte oczy )
„Mogłaby zamknąć oczy, udawać, że wszystko jest w porządku. Wiedziała jednak, że nie da się żyć z zamkniętymi oczami.”
Nie spuszcza ze mnie oka. Czuję się dziwnie. Zastygam i resztkami sił udaję, że nic mnie to nie obchodzi. Czuję jak topnieją lodowce. Zapadają się w bezdenną toń oceanu. Myślałam - nikomu nie wolno tak na mnie patrzeć. Nikt nie odważy się zbliżyć do Królowej Śniegu. On patrzył. On był bliżej niż ktokolwiek. Nasze oczy połączyło to długie spojrzenie. Jego serce tak blisko mojego, że zabrakło miejsca na jeden, krótki oddech.
Pamiętasz - zimą śnieg zasypał mój uśmiech. Nie było Cię przy mnie tak jak nie ma Cię przy mnie teraz.
"A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój.."
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko