9 stycznia 2018
9 stycznia 2018, wtorek ( Z cyklu: myśli przeczołgane (dribble) )
Zdaje się, że wyciosywanie słów jest nawet bardziej żmudne niż łapanie pcheł. Zważywszy na „ogonki” i inne kruche finezje. Być może w tym tkwi tajemnica wysokich notowań fraz okrąglutkich i wypolerowanych. Z półki. Kto wie? Dobrze leżą w palcach i na języku. Dawno przestały kaleczyć. Co najwyżej dźwięczą, wabiąc krwiopijców.
18 maja 2025
Marcin Olszewski
18 maja 2025
violetta
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya