23 lipca 2011
(...), że nie zdążyłam ci powiedzieć
Nowe przydeptuje stare - mawiała babcia Marynia.
Istotnie. Bolało zaledwie do następnego lata, bo przecież
radosny błękit nawet przez szybę wdziera się w źrenice
młodych kobiet.
A potem? To normalne, że przymus ciągłego dreptania
nie pozwalał na przewracanie stronic do przodu.
Czasem tylko w dusznym, letnim zapachu przemykało
Send me an Angel. Niczym mgnienie słońca wśród cumulusów.
Nie wykrzyczę nigdy żalu na widok czarnosmutnej kartki.
Jednak chciałabym dotrzeć, przeprosić za zwłokę i przemówić
chociażby tylko kroplą deszczu, głosem ptaka -
przykro mi
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
wiesiek
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
wiesiek
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek
23 lipca 2025
Misiek