16 września 2011
smutas-valse
Dla Bazyliszka za nocną rozmowę i inspirację. ;)
kręcę korbką jak zawsze od lat
katarynka jękliwie zawodzi
nie
to trybik znów trafił mi szlag
ale co tam
tańczącym nie szkodzi
nadal depczą po stopach nie w rytm
trybik zgrzyta wpadając w dysonans
mnie
ten walczyk po nocach się śni
i tak głośno że budzi się żona
kręcę korbką jak zawsze bo cóż
ludzie kręcić się lubią bez targów
tak
niech kręcą się kręcą a nuż
coś obudzi ich z tego letargu
i
po rozum do głowy na czas
pójdą zanim ich życie ogłupi
tak więc
kręcę na owe trois pas
żeby ludzie przestali się smucić
katarynka zawodzi ja też
do księżyca wystawiam oblicze
korbka zgrzyta
znów coś tam jest źle
tryb się zaciął jak brzytwą policzek
podśpiewuję pod nosem by w ton
odpowiedni wpaść do tej melodii
pary tańczą
nie wiedzą że ktoś
kręcąc korbką wraz z nimi
odchodzi
walczyk Wieśniaczka (skopiowany z komentarza)
milknie wreszcie katarynki żal
jeszcze małpka tańczy z rozpędu
echem walczyk odbija się w dal
wciąż tak gorzki, tak pełen lamentu
już rozchodzą się ludzie, no cóż
i gołębie... nie bądźmy wszak smutni
wiem, że znów gdzieś orkiestra gra tusz
o!
a na ławce ktoś gra nam na lutni
15 stycznia 2025
Exodus (zagubienie się)Belamonte/Senograsta
14 stycznia 2025
Nowy RokTrepifajksel
14 stycznia 2025
Pożegnanie (post mortem)Deadbat
14 stycznia 2025
Ja jeszcze kiedyś do ciebieEva T.
14 stycznia 2025
w objęciachsam53
14 stycznia 2025
KonfrontacjeMarek Gajowniczek
14 stycznia 2025
Nadeszła zimaMisiek
14 stycznia 2025
spotkanieYaro
14 stycznia 2025
Walc BelamonteBelamonte/Senograsta
13 stycznia 2025
1301wiesiek