4 lipca 2012
4 lipca 2012, środa ( Leśka )
ma blade usta – usta ryby
pozbawione mięśni mowy
grube palce żeby wyróżnić gesty
nosi głowę jak każdy - wyżej
ma tyle przestrzeni
ile zdoła przejść na spacerze
uważnie waży tępe drgania torowisk
bufory odgłosów żyjących kamienic
dla niepoznaki nosi reklamówki
/niech się wyda że to przyjemność
a przejdzie do historii jako ślepy głupiec/
ma wyznaczone miejsca do upadków
porównań i do sytuacji dwuznacznych
kiedy nie wie gdzie leży chleb
patrzą jak miota się przy piwie
nim zapalą światło jest już za późno
głodna wraca do domu
upija się do nieprzytomności
zasypia naga w ubraniu
zimna w dusznym zakątku lipca
z parasolem nad głową
i napoczętą myślą z dzieciństwa
ważny jest dotyk
od nie dotyków zrastają się palce
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek