8 listopada 2011
najsmutnieszy wiersz o jesieni
czerwień brązem zmącił
złoto w czerń zamieni
zieleń szronem strąci
dzień krótki przygasi
ledwie ciepłym słońcem
nasiąknięte pajęczyny
zwiąże koniec z końcem
przemarznięty pająk bez muchy
zajęczy grzejąc słuchy
zającom w kupce czarnych liści
śniącym wiosenne łąki - niechaj im się ziści
5 lipca 2024
0507wiesiek
5 lipca 2024
opowiadanie na niepierwszesam53
4 lipca 2024
0507wiesiek
4 lipca 2024
Wymarzony senvioletta
4 lipca 2024
czas przy..jeśli tylko
4 lipca 2024
już nie wolnoKasia P.
3 lipca 2024
chwytam w usta deszczu kropleEva T.
3 lipca 2024
0307wiesiek
3 lipca 2024
The Coldest Beauty (ENG)Adam Pietras (Barry Kant)
3 lipca 2024
Dęby z Pileckiegosam53