11 października 2011
jestem nudny
jak ten wiersz
cedzony w poprzek
zdrowego rozsądku
wycieram z kącika ust
natrętne pożądania i
pamięć rozgrzanego brzucha
na ostro w pragnieniach
wygładzam owalami słów
paplam mamroczę skomlę
coś o sztuce chyba
że ta świetna niepowtarzalna
uspokajam czujność
oddalam się na moment
do zwierzaka
waruj
21 marca 2025
absynt
21 marca 2025
absynt
21 marca 2025
absynt
21 marca 2025
wiesiek
21 marca 2025
sam53
21 marca 2025
Marek Gajowniczek
21 marca 2025
absynt
21 marca 2025
absynt
21 marca 2025
Jaga
21 marca 2025
jeśli tylko