11 october 2011
jestem nudny
jak ten wiersz
cedzony w poprzek
zdrowego rozsądku
wycieram z kącika ust
natrętne pożądania i
pamięć rozgrzanego brzucha
na ostro w pragnieniach
wygładzam owalami słów
paplam mamroczę skomlę
coś o sztuce chyba
że ta świetna niepowtarzalna
uspokajam czujność
oddalam się na moment
do zwierzaka
waruj
17 december 2025
wiesiek
16 december 2025
wiesiek
15 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
13 december 2025
wiesiek
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
11 december 2025
wiesiek