20 lipca 2011
siąpiciurka
za oknami siąpi ciurka
nosy psie wystają z budy
niczym sito ciemna chmurka
wróbel stroszy w deszczu piórka
gdy na dworze siąpi ciurka
dziś nie wyszedł kocur rudy
za szybami malcom z nudy
przyszła na myśl nowa bzdurka
a tu siąpi a tu ciurka
siąpiciurki płyną z deszczem
siąpi ciurka ciurka siąpi
jeszcze wyjdzie może słonko
lania wody wam poskąpi
[ wierszyk z dedykacją dla Miladory] ;)
28 listopada 2024
IkarJaga
28 listopada 2024
2811wiesiek
28 listopada 2024
czarno-biała pareidoliasam53
28 listopada 2024
"być kobietą, byćabsynt
28 listopada 2024
Bliskość nie oznacza akceptacjiabsynt
28 listopada 2024
0025absynt
28 listopada 2024
0024absynt
28 listopada 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha