15 października 2013

Drastyczna amputacja (tematów)

Poemat wyjątkowo nieautentyczny 2
 

Opowiem o tamponach krzyku, sączkach legowisk,
tamowaniu naczyń kuchennych.

Nie, nie chodzi mi o to, że można chodzić lżej,
nie stękać co krok i znieruchomieć
w kokonie przyzwyczajonych do wzwodu metafor,
nie o to, aby niefrasobliwie wywracać porządek
na suchą stronę zmiennej ogniskowej,
być niczym sznur, nawijający się na kołowrót szyi,
wreszcie nie o to, by drastycznie przeprowadzać
nieruchawą staruszkę przez ruchliwe skrzyżowanie,
rozjechaną przez samotność, dosłownie na wyciągnięcie ręki,
by bezpiecznie ominąć kolejny cmentarz.

Nie o to, aby oddać się w pełni powolnej alienacji postu,
siedząc przy szwedzkim stole, po brzegi nasyconym
platerem z krewetkami i kawiorem z Bieługi,
uznać, że wszystko jest na swoim miejscu,
kiedy (absolutnie) nie jest na swoim miejscu
w usystematyzowanej codzienności,
bo nawet nazwisko nie chce już wariować na tandetnej wizytówce.

Nie chodzi mi także, by zliczyć wszystko, do zera,
nie umiejąc do trzech zliczyć,
ocalić półwytrawną półprawdę,
która musi oddychać jak nigdy, odpędzając sen proroczy
na prawo i lewo, układać się
z kobietą w jednym legowisku,
by odkroić z biedy zabiedzony seks.

Być może chodzi mi o trudne do nawinięcia na kołowrót cele,
ostatnio latające nierówno pod sufitem zbyt szybko, zbyt wysoko
i klaszczące równie fałszywie, co dryfują po wszystkich zakamarkach
niewystarczających do pełnego wzwodu miłości własnej.

Nie, nie chodzi mi o zbliżenie ze ściśniętym gardłem
(wszak sznur wciąż wisi, kołowrót pęcznieje)
bo jestem coraz bardziej zbędny do rozwiązywania
wciąż tych samych zagadek o wielkości kikutów,
wciąż tych samych kodów kreskowych
na refundowanych lekach z NFZ.

Może chodzi mi o to, że już nie podołam wiedzy
o fakcie, który spotkał nieruchliwą staruszkę na ruchliwym skrzyżowaniu.
W piwnicy sąsiada destylacja metanolu śmierci,
niedobitki wraz z niedopitkami, bez których nijak się obejść smakiem.

Potem taniec świętego Wita, z różą w zębach.
Tańczą panowie, tańczą panie pod mostem Rocha w Poznaniu.

Zresztą sam nie wiem, o co mi chodzi w tym temacie.




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1