7 maja 2012
Nie teraz
Wśród soczystej zieleni
odurzajacego zapachu
kwiatów w kolorach tęczy
upojnego śpiewu ptaków
niebiańskiego spokoju
ścieżkę wyznaczają promienie światła
idę
brama rozwarta
jesteś
biegnę
wyciągam ręce
chcę ucałować Twoje dłonie
słyszę głos
kogo zostawiłaś w domu
zatrzymany kadr
myśli błądzą
wciąż pytasz natarczywie
wiem wiem już wiem
krzyczę dziecko
znika lekkość
zaczarowany ogród
wraca ból
sali biel zieleń i
cierpienie padołu ziemskiego.
Sara.TOG.
2 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski
1 czerwca 2025
violetta
31 maja 2025
violetta
31 maja 2025
Marek Gajowniczek
31 maja 2025
sam53
31 maja 2025
dobrosław77
31 maja 2025
sam53
30 maja 2025
wolnyduch