Marek Gajowniczek, 20 maja 2020
Nadchodzą wiosenne burze.
Kwarantanna potrwa dłużej.
Przysnął PiS. Zaplecza brak...
a to wszystko było tak:
.
Odsunięciem " najpierw swoich!"
dobrowolnie się rozbroił,
a tych, którzy wsparcie mieli -
odesłano do Brukseli.
.
Pałac nie chciał partii słuchać.
Trzeba było takich szukać,
którzy wcześniej doświadczyli
zmienności kaprysów chwili
i wrócili marnotrawni.
.
Już nie tacy, jak Ci - dawni,
straceni bohaterowie,
lecz jak posłowie "po słowie",
mając dystans i obawy.
Nieoddani tak dla sprawy
i nieznani narodowi -
zwykli, liczni - większościowi.
.
Długo można drążyć temat:
Dlaczego przegrano Senat
z prezydencją wielkich miast
z kandydatami szast- prast?
.
Nieporadność, nieudolność,
przyzwolenie i bezwolność
były już widocznym znakiem,
kto się będzie cofał rakiem
widząc błahe zastrzeżenia
i tak zmieniał, by nie zmieniać!
.
Można mieć "po dziurki w nosie"
radość zwycięstw... i pokłosie
i buńczuczne zapowiedzi:
Kto wygra, a kto posiedzi?
Gdy nie mamy na nic wpływu,
ani chęci... i porywu...
Marek Gajowniczek, 15 maja 2020
Nowa wiadomość wstrząsnęła ptactwem.
Już się sikorki żywią robactwem,
więc ogrodników wielu przestało
pieńki jabłonek mazać na biało.
.
Nie będzie mrozu trzaskającego.
Oszczędzić można wapna białego
na inne - grodzkie miasta potrzeby,
gdyby pędraki znów wyszły z gleby.
.
Wiosną się wszystko budzi do życia.
Wychodzą stare larwy z ukrycia,
a wirus działki miejskie omija.
Trudne wybory - ziemia niczyja?
Marek Gajowniczek, 13 maja 2020
Czy to kłótnia przy zabawkach?
Czy Ustawa to ustawka?
Odpowiedzi ani wyjścia
tunel nie ma!
W tym tunelu utknie wielu
z bagażem po PRL-u
i prawica i lewica i ekstrema.
.
Każda opcja, gorsza - lepsza
dusi się z braku powietrza,
nie znajdując nigdzie światła
w prawnych dziurach.
Droga zdawała się łatwa.
Teraz rozpuszczona dziatwa
chce na stosy rzucić losy
w szkolnych murach.
.
W labiryncie możliwości
wzbiera wielka fala złości.
Polemika nie przebiera w słowach.
Wielkie gremia żre pandemia,
a propaganda zaciemnia,
czy gdziekolwiek, choć część zdrowa,
się uchowa?
.
Gra na czas nie chroni nas
i zostawi nieprzygotowanych,
gdy jakiś PKWN
dobrobytu przerwie sen sił nieznanych
w Dobre Zmiany zaplątanych.
To, że inni mają gorzej,
już zawrócić nas nie może.
Gdy zechcemy,
popłyniemy przez przekopy.
Potem rzucimy na głębię
przewodników "mocnych w gębie"
i szybciutko zapomnimy o tym.
Marek Gajowniczek, 12 maja 2020
Niespodzianka! Szok! Atrakcja.
Czas zwalnia lub goni..
W kraju - d e s t a b i l i z a c j a.
Kto zawinił? - Oni!!!
.
Praworządność. Demokracja.
Czas gorzkiej ironii.
5G i... d e z i n f o r m a c j a.
Kto zawinił? - Oni!!!
.
Testy. Maski. Izolacja.
Rząd miliardy trwoni.
Samowładne wielkie miasta.
Kto zawinił? - Oni!!!
.
Zmiany. Plany. Głosów więcej.
Rozbudzone sny.
Wielki Świat umywa ręce.
Kto zawinił? - MY?!!
Marek Gajowniczek, 11 maja 2020
Widokiem miast pod maseczkami
Odmierzam czas kwarantannami
Nie licząc strat, ani kolejnych dat.
"Czekaniem na niespodziewane"
Na to, co jest odwoływane,
pomimo strat, nie znając nowych dat.
Nie liczę godzin i lat,
Jak czyni to Wielki Brat,
Kiedy świat w kryzys gna,
A system sięgnął dna,
Kadencja mija... nie ja.
Nadal swój znaczę ślad
Na karuzeli dat.
"Zużytych słów przesypywaniem,
Gubieniem dróg i odnajdywaniem"
Nie licząc strat, ani kolejnych dat.
Nie patrzę już na kalendarze
Wyborczych burz w zmienności zdarzeń.
W pandemii czas.
Nadzieja poszła w las!
Marek Gajowniczek, 10 maja 2020
Zapomnimy czas spokojny,
a pandemia pokojowej wojny
Pearl Harbor przypomina.
Czy o winie i przyczynach
dowiedzą się nasze wnuki?
Z obu stron słychać pomruki
największych na świecie sił.
Pokój jeszcze jest, czy był?
.
Czy skażony już Covidem
zmienił się w dziwną hybrydę
różnorodnych starć wachlarza
i nadal się przepoczwarza?
Raz jest bliski, a raz zdalny.
Tajemniczy lub medialny,
cyfrowy - informatyczny.
.
Nagle w zamęt się uliczny
przekształca pod Kancelarią,
grożąc krachem lub awarią
zamrożonej gospodarce.
Władza przecieka przez palce
i ład znika w prawnych dziurach.
.
Maska, dystans i kultura
utrudniają walkę z cieniem.
Naiwnością jest twierdzenie,
że to tylko ostrzeżenie,
żeby nie iść już tą drogą
na której jest ludzi mnogość!
Marek Gajowniczek, 8 maja 2020
Nie z każdej mąki będzie chleb
I z koalicji rządy.
Najśmielsze plany biorą w łeb,
Gdy różne są poglądy.
Nie każdy mądrze rządzić chce.
W tym samym iść kierunku.
Kiedy historii wicher dmie,
Woli zejść z posterunku.
.
Jaki ma być kolejny krok?
Odnowa, czy urwisko?
Spowija mrok kolejny rok
i wszystko.
Nie z każdej mąki będzie chleb.
Kto wie, co się wydarzy?
Najśmielsze plany biorą w łeb.
Brak dobrych gospodarzy.
Nie zmienię ja - nie zmienisz ty
Dalszych kolei losu,
Jeżeli nie wypadną z gry
Trzy szóstki... To jest sposób!!!
Marek Gajowniczek, 8 maja 2020
W powodzi zieleni
i w jaskrawym słońcu
każdy życie ceni
i o świata końcu
nie będzie rozmyślał,
gdy straszą go media
i trwa w Kraju Wiślan
wyborcza komedia.
.
W kwitnących kasztanach -
w ich blasku i cieniu,
rozprawy o zmianach
utoną w milczeniu.
Lekceważą młodzi
aktywność wirusa,
a w sercach się rodzi
miłosna pokusa.
.
I chorzy i starzy
też potrafią marzyć,
że w maju, w ich kraju
coś może się zdarzyć,
co członki podniesie
i kwieciem obsypie
i wiele uniesień
ich czeka po grypie.
.
Kto chciałby rozprawiać
o względności czasu...
Na złą kartę stawiać
w kampaniach hałasu
i czekać do lata,
aż ruszą hormony,
ten się w starych datach
zagubi zdziwiony.
.
Że wciąż jeszcze chce się...
Że wciąż jeszcze trzeba...
gdzie wzrok nas poniesie
poszukiwać nieba
i śmiało podążać w rewiry zaklęte
i otwierać oczy szeroko zamknięte
w walce ludzkich mrowisk
przeciw wirusowi
nim miejsce w nich zajmie
nowy - Człowiekowid.
Marek Gajowniczek, 7 maja 2020
Nie przypomnimy już daty!
W kraju pięknym i bogatym
partia królom szyła szaty.
Krój ich, po zmianie ustroju.,
większego wymagał znoju -
do wyboru był zachętą!
.
Szyto portki prezydentom,
kiedy im się zdarły stare,
lub gdy władca tracił miarę -
zaokrąglał się lub chudł.
Krawcom słono płacił lud
i chudło uposażenie,
a że złotem jest milczenie,
złota przybywało w banku.
.
Dnia pewnego o poranku
wszystkim założono maski.
odtąd aplauz przez oklaski
mógł być tyko wyrażany
i uważnie był słuchany
w pałacu i w chacie chłopskiej,
a echo na Nowogrodzkiej
odbijało się w sondażach.
.
Ukryto grymas na twarzach.
Praca nie była ochocza.
Gasły ludziom iskry w oczach,
a majowy termin gonił
i ostatni dzwonek dzwonił.
.
W pięknym kraju nigdy w maju
nie można chodzić, jak w raju,
zapomniawszy z głową w chmurach,
jak nas stworzyła natura.
.
Rwali włosy z głów posłowie.
Król bez szaty? Kto mu powie,
że strój nie jest niemoralny,
lecz dla wielu niewidzialny?!!!
I lepiej odłożyć w czasie
to, co w sejmie przepchnąć da się!!!
.
Poczekamy! Zobaczymy
i sprawdzimy czy widzimy?
Czy nas nie zawodzi wzrok?
Może nawet... ruski rok,
gdy nie będzie już zagrożeń!
Ja to miedzy bajki włożę.
.
Pisać...chyba, nie ma o czym?
Wirus psuje wzrok i oczy.
Co /z/wid z SARS-em
zmienia w farsę?
Historia kołem się toczy...
Marek Gajowniczek, 7 maja 2020
Projekt - co jeden, to lepszy!
Jak zamotać? Jak napieprzyć?
Jak dać Chinom, Stanom, światu
nadzwyczajnie... do wiwatu,
gdy naród, jak wszystkie stany,
jest powszechnie maskowany
i z tym jest największa bieda:
Ile dać... a komu nie dać,
by starczyło na przeżycie,
nim cokolwiek uchwalicie?
.
Czy bezpieczne lądowanie
ktoś zapewnić nam jest w stanie,
gdy opornie wszystko idzie -
w ślepym widzie po Covidzie,
aż po Senacie, Gowinie...
w sporach o winie, przyczynie -
społeczeństwo się odwinie
i systemy pozamiata
skok kwantowy bryły świata,
gdy nagle zmieni się spin
Unii... Polski... Stanów... Chin.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro
4 października 2024
corpus delic(a)tijeśli tylko