6 października 2020
Podtopienia
Gdy było już po zabawie,
nagle lunęło w Warszawie.
Przewiało. W kanały wpadło.
Przełożono. (Nie przepadło)
w czas koniecznej obserwacji
debatę o nominacji.
Niebo nad miastem szalało.
Dudniło, gwizdało, grzmiało
i niewiele był widać
świat zza szyb, spoza Covida.
PiS wyszedł z tego wzmocniony -
oświadczyły wszystkie strony
prawicowej koalicji.
Nie ucierpiał na ambicji,
na honorze nikt we dworze,
a potop spłynął w Trójmorze.
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek